Konto usunięte
9.8
Dodał: Ponad rok temu
hmmm dziwią mnie te złe opinie. Trzy lata temu jadą do Wdowca też takowe czytałem i faktycznie bałem się jechać. Rzeczywistość okazała się inna. Pensjonat ok - czysto przede wszystkim - tym co lubią totalny wypas proponuję hotel z pięcioma gwiazdkami. Co do jedzenia - mega dużo i mega pysznie. Żona po powrocie robiła test bo brzuch wyskoczył - na szczęście to tylko te porcje zwiększyły jego objętość. Sama Gaździna jak matka. Mimo nawału pracy przy gościach znajdowała czas na pogadanie i żarty. Wigilia była boska a tak samo Sylwester, gdzie nie zabrakło jedzenia i dobrej muzyki. Za rok ponownie pojechaliśmy i ponownie było bardzo fajnie. Gaździna przebrana za Mikołaja na Wigilii - "kupa" śmiechu aż brzuch bolał. W trakcie drugiego wypadku pamiętam jak jedna wielka damulka miała do Gaździny pretensje o wszystko i chciała wcześniej wyjechać niż koniec turnusu. Jej pretensje były nie uzasadnione. Głównie obraziła się o drugi albo pierwszy dzień świąt bo nie słyszała kapeli, której tak faktycznie głos był słyszany kilka domów dalej. Szkoda gadać. Osobiście uważam, że pensjonat u Wdowca nie jest dla tych co są wiecznie nie zadowoleni albo myślą, że jak zaczną tupać nóżką to będą mieli pobyt za darmo. Najgorsi są niestety 'warszawiacy", których wygórowane żądanie nie idą w parze z kulturą osobistą.
Pozdrawiamy
Monika, Krzysztof, Damian i Dominik
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10