Prawie koniec lutego a tam stoją obsypane, stare choinki ze spadającymi bąbkami i śmierdzącą wodą w wazonach. Na podłodze pełno igieł. Przed wejściem do budynku bardzo ślisko. Odpadają płytki przy wejściu. Miejsca parkingowe w błocie. Pokoje dużo mniejsze niż wyglądają na zdjęciach. Tylko 2 ładne, te na zdjęciach, reszta niestety. Nie przystosowane do liczby przyjmowanych gości. Przechodząc do łazienki ciągle tłukliśmy sobie nogi o kant łóżka. Brakuje półek, wieszaków. 1 niecała rolka papieru toaletowego na kilka dni. Spadająca firanka w kuchni zamiast szafki. Łazienka bardzo mała. Na miejscu obsługa jest tylko rano. Pozostaje kontakt tylko telefoniczny. Mało doinwestowana ta "willa". Może cały apartament dla 2 osób tak, ale dla większej ilości osób odradzam.
Wyjazd: grupowy
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
- dla singli
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
wyżywienie:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:2/10