Pod filarami (obiekt 147207)

Nie zgadzamy się z tą opinią, jeździmy co roku na wypoczynek Pod Filarami, i wszystko jest zgodnie z opisem właścicieli. Pana wpis o okrutnym zderzeniu się z rzeczywistością to jest dramat i przesada. Po za tym byliśmy z rodziną w tym samym czasie co Państwo, niestety to wy byliście niedostępni i traktowaliście wszystkich jak intruzów. Wypadało by mieć choć trochę kultury i mówić dzień dobry mieszkając obok siebie. Jeżeli chodzi o pokoje 2 os. rzeczywiście nie są zbyt przestronne, ale kto na wakacjach siedzi w pokoju szczególnie w piękną pogodę, a po za tym na ogrodzie są piękne dobrze wyposażone altany z których można korzystać na posiłki bądź grilowanie .Wietrzenie gdy chodzi klimatyzacja to jest idiotyzm! Byłam świadkiem rozmowy Pana żony z właścicielem i nie tylko ja to słyszałam, a dokładnie Pana żona wyraziła się ,, nie będzie mnie Pan pouczał'' a chodziło o zamykanie drzwi jak chodzi klimatyzacja, a przecież każdy rozsądny człowiek wie, że klima nie jest wydajna jak są drzwi otwarte na zewnątrz. To co Pan napisał to są jakieś bzdury, wystarczy rozmawiać i zgłaszać wszelkie niedogodności właścicielom. Lokalizacja blisko centrum- plaży, jak Pan napisał pozytywna, ale muzyka głośna do samego rana to ja już nie rozumiem wyboru przez Pana obiektu bo albo chcemy wypoczywać w głuszy daleko od centrum, albo mieć wszędzie blisko i słyszeć muzykę wieczorami co uważam nie jest żadnym problemem bo ją słychać na ogrodzie, a nie w pokojach. Właściciele są przemili pewnie uszanowali gości, którzy nie chcą rozmawiać i nie życzą sobie gościny. Dużym plusem jest to, że są na miejscu bo jest zachowany porządek i przez to można czuć się komfortowo. My z mężem i dzieckiem byliśmy ,, Pod Filarami'' 3 sezony pod rząd i jesteśmy bardzo zadowoleni, a szczególnie dziecko z tak przepięknego i dobrze urządzonego placu zabaw i nie tylko. To co Pan opisał to jest dramat i bardzo krzywdzące wobec tak przemiłych i życzliwych właścicieli.