Domki Irena Kozdrowska

Pierwszy raz jestem negatywnie zaskoczona przez właścicieli takich miejsc dlatego piszę tą opinię ku przestrodze. NIE POLECAM: * domek tzw "murowany" jest murowany tylko z nazwy. Ściany z kartonu, domek jest podzielony na pól więc dzielicie przestrzeń z innymi wynajmującymi. Słychać absolutnie wszystko co dzieje się po drugiej stronie: kto schodzi po schodach, o czym rozmawiają na dole, już nie mówiąc o odgłosach z sypialni!! słychać nawet szept!! W sypialniach widać na suficie, jeśli ktoś po drugiej stronie zaświeci światło :| * Jeśli chcecie skorzystać z kominka to lepiej zarezerwować inne lokum - my nie mogliśmy z niego skorzystać, chociaż wcześniej nie zostaliśmy o tym poinformowani - wtedy wybrałabym inne lokum. Była z nami dziewczyna w ciąży i chcieliśmy dogrzać na noc na co też nie uzyskaliśmy pozwolenia, tylko pretensje pt "innym osobom temperatura nie przeszkadza" * Właściciele niesympatyczni wręcz agresywni! Pod naszym adresem doczekaliśmy się nawet gróźb: "chodźmy na trawę, wyjaśnimy sobie"!! Faktycznie oparliśmy brykiet drzewny o elewacje domku, przez co trochę pyłu z opakowania zostało na płytkach. Właściciele chcieli nas obciążyć kosztami profesjonalnej ekipy sprzątającej - dodam, iż oczywiście wystarczyło "szkody" lekko przepłukać wodą... * pomimo próśb, po tygodniu czasu dalej nie możemy doczekać się ani faktury ani rachunku. Zaliczka wpłacana na konto córki. Wnioski nasuwają się same.. * brak prywatności - właściciele non stop sprzątają kostkę brukową zaglądając co robi się w środku domku Co na plus: * miejsce na grilla przy każdym domku