Willa Anna nad Porońcem

Odwiedziłem wraz z rodziną to zaczarowane miejsce w niezwykłym czasie, czasie Swiąt Bożego Narodzenia. Choć tegoroczne święta nie zasypały nas białym puchem,a mnie od jakiegoś czasu okres "białych Swiąt" kojarzył się coraz mniej z magią, to atmosfera mieszkańców, nie tylko właścicieli, ale i niezwykle przemiłej obsługi na nowo rozgrzał we mnie ducha Wigilnej Nocy. Dzięki ciepłej i rodzinnej atmosferze tego niezwykłego domu, oraz nadzwyczaj skrupulatnie w każdym szczególe zorganizowanej Wieczerzy ze wszystkimi atrakcjami jakie przynosi ten wieczó, znowu poczułem się jak mały chłopiec. Nie piszę co nas konkretnie zaskoczyło, zachwyciło oraz zdumiało, gdyż nie chciałbym psuć niespodzianek czyhajacych w tym domu. Zapewniam jednak każego kto chciałby tam spędzić wolny czas nie tylko świąteczny, iż przyjazna atmosfera, swoboda, pyszne jadło czy atrakcyjne ceny to nie wszystko....... Eugeniusz z rodziną