Dom Gościnny E & H (obiekt 87904)

30 lat temu na widok pokoju, krzyknąłbym: WOW. Mamy jednak rok 2020 i po 30 latach meble wypadałoby jednak wymienić, w szczególności łóżka. Nocleg dorosłego plus dziecko w Noc Sylwestrową. Oto grzechy, które kompletnie dyskwalifikujące tę "noclegownię" 1. Pojedyncze łóżko, na którym spało dziecko - wysiedziane, zapadnięte. 2. Podwójne, na którym spałem, okazało się twardą wersalką, na której dłuższe siedzenie jest bolesne, nie mówiąc o spaniu. 3. Rozjechane na centymetr panele, czarne od zbierającego się latami syfu, wytarte tak, że aż wstyd, oto co wita nas po wejściu do pokoju. 4. Niedogrzany pokój - mimo włączonego ogrzewania, grzejnik był letni jak herbata zostawiona na godzinę, żeby wystygła. 5. Aneks kuchenny - bez oceny - nie korzystaliśmy. 6. Łazienka - po obejrzeniu kabiny prysznicowej i szybkim zerknięciu na całokształt, stwierdziłem, że przemęczymy się i wykapiemy dopiero po powrocie do domu. W ogólnym rozrachunku: jeśli lubisz płacić za spotkanie z klimatem " Czar PRL" - zapraszam, jeśli jednak szanujesz swoje pieniądze - nie polecam.