Najpierw plusy:
1. ciepło - nie oszczędzają na ogrzewaniu (pobyt zimowy)
2. czysto - nawet szafa na górze nie tonęła w kurzu
3. odnowine, schludne i czyste łazienki (nie we wszystkich pokojach niestety, ale nam się taka akurat trafiła)
4. Miła właścicielka i obsługa jadalni.
Minusy:
1. Zatęchły smrodek w pokojach i ogólnie w całym obiekcie (na świetlicy to już nie do wytrzymania - nic dziwnego, że świeciła pustkami).
2. Tapczany niewygodne, skrzypiące, twarde i nierówne - trudno się na nich dobrze wyspać.
3. Powinni zainwestowć w baterie prysznicowe z termostatami - trudno ustawić optymalną temperaturę wody. Nie polecam by wasze dziecko kapało się samo - może się poparzyć! Gdy już się uda w końcu ustawić wodę to niestety raz po raz zmienia się jej temperatura. Zamiast wylać 10l wody zużywa się pewnie przez to z pięciokrotnie więcej (co za marnotrastwo).
4. jedzenie takie sobie - może i domowe, ale nie potafią nic dobrze doprawić, zupy nijakie - trudno nawet było czasem określić co to ma być za zupa. Porcje drugiego dania mogą być za małe dla mężczyzn.
5. Zrobiło by się przyjemniej w pokojach gdyby zainwestowali w nowe łóżka i szafki nocne - te pamietają pewnie czasy mojego dzieciństwa i pewnie to one generują ten zatęchły smród w pokojach.
Jeśli właściciele wprowadzą tych kilka zmian to myślę, że będą mieć więcej klientów którzy do nich wrócą. Ja na chwilę obecną już bym się tam nie wybrała.
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:8/10
-
wyżywienie:6/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:6/10