Villa Aura

Właśnie zakończyłem swój dwutygodniowy rodzinny urlop w Rowach w Villi Aura. Z pełną odpowiedzialnością i czystym sumieniem mogę polecić ten pensjonat wszystkim tym, którzy szukają bliskości do plaży z jednoczesną gwarancją ciszy i spokoju w otoczeniu pięknej roślinności ogrodowej i niespotykanie dużym ogrodem. Mieszkaliśmy w pokoju 4-osobowym. Pokój był w standardzie hotelowym, trzygwiazdkowym z własną łazienką (w łazience prysznic i suszarka). W naszym pokoju był aneks kuchenny z zastawą śniadaniową, czajnikiem i lodówką. W szafie do naszej wyłącznej dyspozycji była suszarka na ubrania, koc plażowy oraz parawan plażowy. Na wyposażeniu pokoju był także telewizor. W całym pensjonacie jest przytulnie i czysto. W ogólnie dostępnych kuchniach były wszystkie akcesoria potrzebne do przygotowania iście domowego śniadania, obiadu czy też kolacji. Z uwagi na to, że przez kilka dni wiał od morza bardzo silny wiatr, w tym czasie nasze dzieciaki szalały na ogromnym placu zabaw znajdującym się na terenie Villi Aura wyposażonym w przeróżne zabawki. Z wieloletniego doświadczenia przyjazdu do Rowów mogę śmiało wskazać, żeby absolutnie unikać tych pensjonatów, które nie mają wystarczającego ogrodu do zabaw dla dzieci, zwłaszcza jeśli pobyt jest dłuższy niż 5 dni. W porównaniu do wielu pensjonatów, w Villi Aura plac zabaw znajduje się w części niemieszkalnej pensjonatu, więc osoby szukające spokoju nie będą musiały zamykać okien przed hałasem wytworzonym przez bawiące się dzieciaki. Do Aury będę wracał w kolejnym roku (już mam rezerwację na 2015 rok) i szczerze polecam ten pensjonat tym wszystkim, którzy chcą wypocząć za niewielkie pieniądze, ale za to w przemiłej atmosferze, którą stwarzają właściele.