Klub Mazurski

Zastanawiałam się dlaczego jest tak mało opinii o tym miejscu a teraz już wiem! I postanowiłam podzielić się z Państwem moim zdaniem na temat tego miejsca a może nie czepiają się miejsca bo nawet jak na taką wioskę to ładnie. Wynajmowalismy z rodziną dwa domki 5 os.i 10 os. Na dzień dobry Pani właścicielka macha przed nosem regulaminem i poucza co i jak! ... (zlamalismy raz regulamin dotyczący ciszy nocnej i graliśmy do północy nad jeziorem w kalambury to wylaczyli nam światło ) przed domkami grulujemy ale również jesteśmy obserwowani przez kamery i tylko coś nie tak pojawia się obsługa ... w domku 10 os.nie ma zlewu trzeba myc naczynia w łazience! Wzięliśmy mikrofale bo wiedzieliśmy że nie ma kuchenki w domku a mamy małe dzieci, podgrzewac jedzenie(właścicielka policzyła nam za używanie mikrofali 100 zl za 5 dni ) przy tych cenach za domek i warunkach jakie tam są to już mogli sobie darować! Jest takie warzywo które pasuje z nazwy do zachowania właścicieli ale daruje sobie nazywanie :) i szkoda że pięknie jest tylko na obrazku!