Miejsce zdecydowanie godne polecenia. Stosunek ceny do jakości zaskakujący na plus. Pokoje z włąsną łazienką, schludne i przyjemne. Mały płaski telewizor na scianie, w łazience nowoczesna kabina prysznicowa. Do dyspozycji gości są dwie czyste i nieźle wyposażone kuchnie. Przez okno rozciąga się widok skupiający jak w soczewce uroki Sokolca: pięknie odrestaurowany kościółek z osiemnastego wieku, wartko płynący górski potok, góry i lokalne życie mieszkańców odwiedziających sklep spożywczy mieszczący się na parterze budynku.
W sklepie wszystko co tylko mieszczuch może sobie wymarzyć: swojskie wędliny, regionalne piwo, świeże pieczywo, mapy turystyczne, itd.
Właściciele pensjonatu, których można również spotkać za ladą w sklepie są niezwykle serdeczni. Chętnie pokierują do nieodległej bacówki, w której baca na zamówienie wytwarza pyszne oscypki i bundz. Za każdym razem kiedy zwracałem się do nich z jakimś pytaniem, prośbą lub problemem mogłem liczyć na bezinteresowną pomoc z ich strony.
Miejsce jest idealną bazą wypadową dla chodzących po górach (szlaki na Dużą i Małą Sowę), dla tych zafascynowanych tajemnicami poniemieckich podziemi (z pensjonatu można bez problemu dojść na piechotę do Osówki, Włodarza i Walimia) oraz wszystkich zakochanych w klimacie zagubionych w górach dolnośląskich wsi i miasteczek.
Wyjazd: w parze
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10