Pokoje u Aliny - opinie (obiekt 157825)
Poszczególne oceny
-
pokoje:8.2/10
-
łazienki:8.5/10
-
obsługa:8/10
-
lokalizacja:9.7/10
-
jakość do ceny:8.2/10
-
zgodność z ofertą:8.3/10
Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta
Brak prywatności, pokoje czyste ale standard lat 90tych. Nie we wszystkich pokojach jest łazienka a dodatkowym problemem jest fakt że w drzwiach do wspólnej łazienki jest prześwitująca szyba. Właścicielce przeszkadzają późne posiadówki mimo że nie...
Świetna lokalizacja, czysto, sympatyczna właścicielka. Wystrój w stylu „lat minionych”, ale OK. Polecam.
Bardzo miła właścicielka. Pokoje czyściutkie, bardzo dobre położenie. Wypoczynek bardzo udany.
Bardzo miła właścicielka, gościnna i uczynna. Pensjonat bardzo dobrze położony. Wszędzie blisko. Bardzo miło i przytulnie.
Nie zgadzam się z opinią Pani Alicji , ponieważ przebywałam również w tym pensjonacie i jestem bardzo zadowolona . Właścicielka jest bardzo miła , pokoje wraz z łazienkami są czyste i zadbane , miejsca parkingowe na terenie posesji . Jeżeli...
Pokoje wystrój lata 80' ale za 40zl za noc nie ma co się spodziewać luksusów! Nie ukrywam że nocowaliśmy w Polsce w wielu miejscach ale pierwszy raz spotkałam się z tym, że Gospodyni wchodzi do pokoju bez pukania 😡 MASAKRA. Ogólnie Kwatera ma...
Miejsce godne polecenia. Pokoje czyste i zadbane. Jesteśmy jak najbardziej zadowoleni, Cisza i spokój, super lokalizacja, właścicielka Pani Alina bardzo miła i sympatyczna osoba. na pewno wrócimy. Pozdrawiamy
Pokoje czyste i zadbane. Cisza i spokój, super lokalizacja, właścicielka pani Alina bardzo miła i sympatyczna osoba. Jesteśmy jak najbardziej zadowoleni. Miejsce godne polecenia wszystko ok zgodne z opisem.
Byliśmy tydzień, dwie dorosłe osoby i troje dzieci. Bardo miła i pomocna pani Alina. Super lokalizacja, do zobaczenia za rok 😀
Lokalizacja super, warunki dobre, problem stanowi właścicielka, z trudem tolerująca obecność dzieci (wiek 9 i 11 lat), które pomimo całodniowej nieobecności w pensjonacie i zmęczeniu, po całym dniu na szlaku, wywoływały u Pani niezrozumiałe...