Mimo że obiekt jest nowoczesny, dobrze zlokalizowany i ma duży ogród z ładnym widokiem, nie wrócimy tu. Byliśmy z dziećmi w studio. Pokoje niewygodne, wszystko na ścisk, bardzo małe przejścia między łóżkiem a ścianą, nie ma miejsca na walizki. Dzieci kilka razy obiły się o ostre kanty stolika i szafek, bo było tak ciasno. W pokojach nie było nawet krzeseł! , bo by się nie zmieściły, tylko twarde taborety wsunięte pod mini stoliki. Rodzina nie ma jak i gdzie usiąść razem. Łazienka tak mała, że dla tęższej osoby trudna do skorzystania. Akustyka obiektu też pozostawia wiele do życzenia - wszystko słychać. Po powrocie z gór chciałoby się wypocząć, a w takich warunkach nie ma jak. Duży balkon, też bez krzeseł. Właścicieli nie widziałam na oczy, wszystko załatwiane na odległość, a opłata przez "posłańca". I dało się odczuć dużą pazerność na kasę.
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:6/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:8/10