byłem tu czwarty raz poprzednie lata byliśmy na górze niczego sobie szło to znieść ale teraz
z braku miejsc na piętrze wybraliśmy pokoje na parterze rzymski i motylkowy,
z zdjęć tych pokoi nic nie było widać same ramki i kwiatki a co do widoku pokoju nic konkretnego sugerując się pokojami z piętra np. południowy . myśleliśmy że będą taki sam komfort.
Ale po przybyciu na miejsce okazało się że to ponura cela więzienna ,wyposażenie kuchenne każdy talerz z innego domu, brak kuchenki, sztućce pozbierane z całej wsi spytałem się o kuchenkę pan zażądał dopłaty 10 zł. za każdy dzień.
Dlaczego w opisie pisze że kuchnia jest wyposażona , że jest sieć wifi oczywiście jest ale nie ośągalna że jest gril ale zarośnięty krzakami a taras metrowej szerokości i ławeczki dla dzieci nie dla dorosłych i zarośnięty krzakami.
Dlatego przydało by się trochę porządku i poprawy tych oferowanych udogodnień bo czasy się zmieniły to nie komuna. [wnerwiła nie ta kuchenka która należała mi się jak psu buda ].
Wyjazd: w parze
12 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Przyjmujmy z pokorą Pana uwagi. Rzeczywiście jeżdził Pan co roku do pokoju południowego, który jest w innym standardzie i innej cenie. W tym roku niestety był zajęty. Popracujemy nad lepszym wyposażeniem pokoju oraz obejścia.