Niestety, miałam wątpliwą przyjemność uczestniczyć w turnusie, który został przerwany z powodu pandemii. Warunki lokalowe, bardzo kiepskie wydaje mi się, że pordzewiałe kaloryfery i stare okna z popękanymi szybami wypadałoby wymienić. Ponadto w sytuacji, kiedy rozpoczęła się epidemia pracownicy Azalii zachowywali się okropnie. Najpierw, nim jeszcze zapadły decyzje NFZ, usiłowano zastraszyć pensjonariuszy apelami o opuszczenie budynku. Pod adresem pensjonariuszy wygłaszano tez skandaliczne komentarze nie patrząc na to, ze dla tych ludzi 3 tygodnie zabiegów to kilka miesięcy życia bez bólu. Kiedy już okazało się, że mamy wyjechać kazano nam podpisać dokument, że na własne żądanie opuszczamy obiekt. Dopiero po telefonie z interwencją do NFZ, kazano nam podpisać dokument w którym było napisane, że z powodu epidemii jesteśmy zmuszeni przerwać turnus. Zwrotu kosztów do chwili obecnej nie otrzymaliśmy, chociaż pensjonariusze z innych obiektów dostali pieniądze w kilka dni po powrocie. Pracownicy i kierownictwo w obliczu kryzysu nie stanęli na wysokości zadania a wręcz przeciwnie wszyscy byliśmy zaskoczeni niemile takim zachowaniem.
Wyjazd: w pojedynkę
6 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
Pokoje:2/10
-
Łazienki:2/10
-
Obsługa:4/10
-
Wyżywienie:6/10
-
Jakość zabiegów:4/10
-
Atrakcyjność oferty:4/10
-
Stosunek jakości do ceny:2/10
-
Lokalizacja:6/10