Nie polecam. Niecałe trzy miesiące przed wyjazdem złożyłam zapytanie o dostępność dwuosobowych pokojów, właściciel poinformował, że w tym terminie ma dostępne pokoje z łazienką i aneksem. Ze względu na spełnienie wszystkich naszych wymagań wyraziłam chęć rezerwacji i otrzymałam potwierdzenie o rezerwacji trzech pokojów z łazienkami i aneksami. Na miejscu okazało się, że dostaliśmy pokoje bez aneksów, co dla właściciela nie było problemem, bo przecież dostaliśmy tanio ładne pokoje, a jeśli nam się nie podoba, to możemy szukać noclegu gdzie indziej. Po odczytaniu naszej korespondencji właściciel wspomniał o upuście, jednak później się rozmyślił. Przez cały pobyt nas unikał, nie usłyszeliśmy przeprosin ani sensownych wyjaśnień. Ostatniego dnia naszego pobytu właściciel obudził nas pukaniem o godzinie 8 rano, informując nas, że za 5 minut idzie na narty, a jeszcze się nie rozliczyliśmy. Dodam, że normą było rozliczanie się przed samym wyjazdem (wymeldowanie do 11ej), a właściciel mijał nas kilka razy poprzedniego dnia. Na koniec zostaliśmy nazwani "pachołami z Radomia". Szkoda, bo sytuację można było łatwo załagodzić, niestety właściciel nie widział swojej winy i dodatkowo miał pretensje do nas.
Wyjazd: grupowy
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Dziękujemy za opinię , patrząc na inne jest bardzo wiarygodna. Klienci sami ustalili kiedy płaci się za pobyt tzn w dzień wyjazdu do godziny 11 i stąd wziął się cały problem bo w naszym Pensjonacie płaci się za pobyt w dniu przyjazdu jak zresztą w każdym innym Pensjonacie czy Hotelu.Jednak nie mamy zwyczaju biegania za klientami i zmuszania ich do zapłaty za pobyt , czekamy grzecznie aż zgłoszą się w biurze które znajduje się w pokoju nr. 1. Nie unikamy również klientów , tylko staramy się nie przeszkadzać im podczas pobytu u Nas , aby czuli się komfortowo.Jeśli klienci nie stosują się do regulaminu obiektu czyli np. korzystają z bilarda po godzinie 22 co w tym przypadku miało miejsce codziennie staramy się interweniować , ale w tym przypadku nie było specjalnie zakłócania ciszy nocnej więc nie było również mojej interwencji.Przygotowaliśmy dla klientów 3 pokoje 2 osobowe z łazienkami o numerach 8, 9 i 10 , można zobaczyć na zdjęciach jak wyglądają i jaki mają standard.Cena za taki pokój dla Tych właśnie klientów to 100 zł za dobę(dość mocno promocyjna jak na położenie 200 m od największej i najnowocześniejszej stacji narciarskiej w Polsce , normalna cena to 70 zł od osoby za dobę, czyli prosto licząc 140 zł za dobę.Do dyspozycji klientów poza pokojami jest nowoczesna kuchnia(do obejrzenia na zdjęciach) z salą kominkową i bilardową(do obejrzenia na zdjęciach) z której to opisywani tu klienci korzystali co wieczór biesiadując i bawiąc się wydawało by się dobrze do godzin przekraczających ciszę nocną ale jak wcześniej wspomniałem nie byli specjalnie uciążliwi.W momencie nie rozliczonego jeszcze pobytu o godzinie 8 rano , czyli trzy godziny przed opuszczeniem pokoju zapukałem grzecznie do pokoju w celu uregulowania zaległej kwoty za pobyt - nie była to godzina 5 rano więc nie miałem pojęcia że to taki problem. Resztę pozostawię bez komentarza