Pomimo dogodnego położenia w centrum miasta pokoje były niedogrzane, podobnie w łazience woda zaledwie ciepła o słabym ciśnieniu.Trochę zmarzliśmy i chyba nie tylko my!
Standard pokoju z pogranicza PRL-u a czasów współczesnych: wytarta miejscami stara wykładzina dywanowa,łączone twarde materace,rzadko już używane poduszki z pierza, zeszyte w połowie zbyt krótkie prześcieradło, w jednej z powłok brakowało guzików...
Zaledwie jeden czajnik na wspólnym korytarzu dla wszystkich pokoi na piętrze.Dobrze, że przezornie zabrałam swój, bo wspólny rzadko był dostępny :(
Jedzenie bardzo przeciętne, ziemniaki nie okraszone żadnym tłuszczem ani sosem, na śniadaniach brak ciepłych potraw, jedynie w ostatni dzień podano parówki z wody.
Raczej zastanawiałabym się nad ponownym wyborem tej oferty.
4 osoby oceniły opinię jako pomocną
Polecam:
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:6/10
-
wyżywienie:6/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:8/10