Green Hostel 2

Witam, Niestety na miejscu w hostelu spotkała nas niemiła, szokująca wręcz niespodzianka. Po podróży, w trakcie dnia na chwile usneliśmy, przez przypadek ktoś pomylił pokoje i okazało się że... swoim kluczem (do innego pokoju) otworzył nasz pokój (pomimo że był zamknięty od wewnątrz) oczywiście od razu się obudziliśmy będąc całkowicie w szoku że taka sytuacja miała miejsce. Zgłosiliśmy to do recepcji że chyba coś jest nie tak jak klucze do innego pokoju pasują też do naszego pokoju na co pani w recepcji potrafiła tylko otworzy szeroko buzie i stwierdzić że to niemożliwe. Sam hotel wystrój, lokalizacja itd. naprawdę ok ale ze względu na powyższą sytuację - stanowczo nie polecam. Na szczęście nic nam nie zginęło.