Baltiq Apartments

Apartament usytuowany w części wschodniej do części zachodniej trzeba dojść, Do morza jakieś 800 m w lini prostej niestety ciężki do przejścia z małymi dziećmi o wózku można pomarzyć. Lepsze przejść na około wtedy jest ok. Apartament ogólnie przestronny , łazienka ok. Przede wszystkim czysty, posprzątany. Minus organizacja i umawianie się jeśli chodzi o przyjazd i odbiór kluczy. Musieliśmy długo czekać. Pan przyniósł nam deskę do prasowania ale brak było żelazka. Było łóżeczko bez materaca (notabene ciekawe jak tam może dziecko spać). Przeprosił, że nie zdążył ubrać pościel (dla mnie to nie problem) zaraz się za to zabrałam jak Pan wyszedł i co się okazało że poszewki na pościel były na środku całe mokre jakby wyjęte dopiero z pralki, brzegi były suche, dobrze że zajęłam się tym od razu bo zdążyłam do wieczora je wysuszyć. Tak samo z kluczami do garażu, Pan komos dał nie wie komu itd Pan który jest na miejscu bardzo zakręcony. Pan Radek co innego mówi potem zwodzi a później nawet nie przeprasza tylko wysyła suchego smsa.