Nocleg nie należy do najtańszych, ale mieszkanie położone jest w dobrej lokalizacji - nie daleko do centrum, na plaże, a i w razie nie pogody na basen. Blisko Biedronki więc zgrzewkę wody można przynieść na piechotę - no właśnie tutaj się zatrzymam. Właściciel nie zapewnia miejsca parkingowego, do ceny noclegu należy sobie doliczyć cenę za parkingi w Ustce - u prywatnych parkingarzy lub przy szczęściu na miejscach miejskich (płatnych). Parking przy bloku należy do wspólnoty, która chroni się przed obcymi autami - co jest całkowicie zrozumiałe, ale właściciel nie zapewnia "karty gościa" czy innego dokumentu uprawniającego do parkowania samochodu przy bloku w którym stajemy się mieszkańcami na tydzień. Pani Gospodyni niedbale wskazuje parking znacznie oddalony od osiedla na, którym można zostawić samochód bez opłat, co nie zmienia faktu, że właściciel zapomina poinformować o tym fakcie zarówno w ofercie, jak i dalszych rozmowach, co skutkuje zaskoczeniem i nowym wydatkiem.
Mieszkanie jest czyste, ale za dodatkową opłatę porządkową trudno żeby było brudne. Wystrój bardzo nowoczesny, czarny szklany sufit - jak kto lubi. Aneks kuchenny wyposażony, zmywarka z tabletkami na każdy dzień, przyprawy, kawa herbata, jest lodówka z zamrażalnikiem i czasem wpada mewa na parapet sprawdzić co słychać. Łazienka czysta, dobrze oświetlona, działająca pralka i dwie rolki papieru toaletowego. Warto zainteresować się "pakietem uzdrowiskowym" - czyli zniżkami w mieście Ustka, który niestety jest pomijany przy meldunku i poborze opłaty klimatycznej, a w razie niepogody znacznie urozmaica pobyt nad morzem.
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla rodzin
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:8/10
-
obsługa:8/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:8/10