Z żoną byliśmy od 22.07-27.07.24 niestety rozczarowani to i tak delikatnie powiedziane.Zaraz po przyjeździe niespodzianka,właścicieli nie ma,ok może musiel iwyjść i są w pobliżu,dzwonię ,mówię ,że dotarliśmy ,pani zdziwiona (rezerwacja od marca) przyjechała po 20 minutach.Dostaliśmy klucz pokój nr 6 i konsternacja patrzymy na siebie z żoną i nie dowierzamy,w tym pokoju są już lokatorzy w postaci pająków na ścianie i firankach,poduszki to jaśki,mówimy do siebie damy radę ,wchodzimy do łazienki i buch gorąca na nas z grzejnika ok.zakręce niestety nie da się zawór tak zakamieniały ,że aż zielony,skorzystałem z toalety chce spuścić wode ,nie leci ,zakręcony zawór,okazało się ,że zawór napełniający też popsuty ,przepuszcza wodę,kabina to już horror dookoła silikonugrzyb,a w niektórych miejscach zielona pleśń,nie korzystaliśmy zeby nie załapać jakieś choroby.Na drugi dzień idę do właścicielki zapłacić i zgłosić usterki,mówię o poduszkach dostaliśmy większe,temat usterek jak by nie słyszany ,w sprawie grzejnika odp.otwórzcie sobie balkon jak jest zagorąco.Pytam ile dopłaty do zaliczki oczywiści wcześniej sobie policzyłem,pani rzuca sumę o 300 zł więcej ,mówię ,że inaczej się umawialiśmy no to dobrze usłyszałem,w kajecie brak zapisu na co się umawiamy ,a nóż się uda wyrweać więcej.W opisie też są niezgodności na posesji nie ma parkingu,trzeba szukać na własną rękę z własnej kieszeni.Kończąc odradzam pobyt w Villi Larte nigdy więcej.Posiadam zrobione zdjęcia wszystkich usterek niestety nie można ich w opiniach wrzucić.Krzysztof Bazali
2 osoby oceniły opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10