Willa Ewa (obiekt 123166)

Tak jak oferta w internecie jest, tak jest w rzeczywystosci. Bylysmy tam 5 dni i spedzilismy fajnie czas. Pare slow do poprzednich uwag: ad 1) do nas do pokoju nigd nie wchodzil ad 2) jesli nawet by ktos wchodzil (jestem do tego z kazdego hotelu przyzwyczajone, ze housekeeping posprzata i zadba o objekt) i ma na to wazne powod, to jest chyba logiczne, ze zagrozenie sa usunieto naychmiast. Zreszta prawo jest tu ewidentny po strone wlasciciela budynku. ad 3) Pani Marylka bardzo fajna jest, nieskomplikowana kumpela, ktora nas duzo cennych skazowek dala, jak mylo spedzic czas w Ustroniu i gdzie warto zwiedzac. Ponadto wiedzialem jak ona posprzata: toalety sa nie tylko cziszcony, ona ich nawet desynfekuje kazdorazowo - rzadkoscia w naszych czasow. Poprostu wzorcowo !! MY POLECAMY i myla checia tam wracamy. Przepraszam ze ortografia polska jest nadal wielk tajemnica dla mnie, ale pozwole tak sobie pisac jak umiem i uwazam ze calkiem nieszle mit to wychodzie jak na cudoziemca z bavarii.