domki czyste, wyposażone, właściciele bardzo mili ale niestety nie egzekwują własnego regulaminu. w regulaminie jasno napisane że na terenie ośrodka nie można słuchać głośno muzyki a cisza nocna obowiązuje od 22 do 6 rano. niestety nikogo to nie obejmowało a właściciele mimo próśb nie reagowali. parę dni przed moim wyjazdem przyjechała grupa ludzi która do późnych godzin nocnych imprezowała przez co nie można było spać ani odpocząć. gdyby nie fakt że zostało mi parę dni to spakowała bym się i przeniosła do innego ośrodka bo to była kpina żeby człowiek musiał słuchać o 1 w nocy muzyki i krzyków . nie po to się jedzie na wakacje. ośrodek powinien być dla balanogwiczów a nie wczasowiczów. ale czego się spodziewać po hołocie warszawskiej. jakby nie było nie polecam i więcej tam już nie pojadę
Wyjazd: rodzinny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:8/10
-
obsługa:6/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:8/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Niestety, Pani wczasowiczka używała określeń nie nadających się do cytowania ( próbka w swoim opisie) . I trudno wymagać, aby inni wczasowicze nie mogli przebywać na tarasach swoich domków gdzie zachowywali się w sposób nie naruszający zwyczajów czy regulaminu. W naszym interesie jest zapewnić spokój w ośrodku i jeśli jednak ktoś nie był zadowolony to należy wyrazić ubolewanie z powyższego i podjąć kroki zmierzające do spełniania oczekiwań gości.