Willa Koral

Co prawda trochę spóźnione bo byliśmy w terminie 08-12 VIII ale wspomnienia (bardzo pozytywne) wciąż żywe ! Mieliśmy szczęście z dwóch powodów; pierwszy to oczywiście to, że trafiliśmy na niesamowicie wręcz gorącą i piękną pogodę, a drugi to taki, że trafiliśmy właśnie do tej wilii. Od pierwszego telefonu widać, że Pan Zbigniew to człowiek konkretny i słowny a przy tym miły i pomocny ; ilekroć mieliśmy jakieś pytanie jak dojść tutaj, co można porobić tam itd. Pan Zbigniew zawsze wyczerpująco i z humorem tłumaczył co i jak. Dodatkowo można zadzwonić na dzwonek do mieszkania właścicieli jeśli się ma jakiekolwiek pytania. Władysławowa chyba nie muszę chwalić, serwisy informacyjne w tvn24 same robią reklamę miastu a szczególnie plaży. Wypoczywającym latem chciałbym poradzić, że najlepiej chodzić na plażę blisko portu, ludzi jest tam duuużo mniej (niestrzeżone kąpielisko). Wracając do obiektu, to mieliśmy pokój 2os. z łazienką, lodówka z zamrażalnikiem , WiFi, TV, duża szafa w pokoju. Kuchnia była na dole, a tam mikrofala, kuchenka, sztućce, garnki, żelazko, w pokoju obok ping pong, rowerek, dalej pokój dla dzieci, altanka w ogródku, huśtawka, dużo by wymieniać! Dzieciaki nie będą miały powodów do nudy :D A w dodatku było czuć, że jest się niejako pod opieką właścicieli. Karol z Suchej Beskidzkiej dziękuje wraz z ukochaną za czas spędzony w wyjątkowym miejscu i w wyjątkowej atmosferze !!!