Willa Jack

co do opini pani Moniki z 25 Lipca 2013r to troszke chyba pani przesadziła!!! akurat byliśmy w pokoiku obok i troszke słyszeliśmy. pani może w domu nie było ale braki ciepłej wody spowodowane były awarią pieca w pensjonacie i czekaniem na specjalistę, ale później było wszystko wporządku. wszystko co potrzeba w pokoikach jest a ręcznika jak zapomnielismy to nam gospodyni dała bezproblemowo. pokoiki naprawde każdy fajny i wystarczający bardzo duże, a od łazienek które są w każdym pokoiku nie wiem czego pani sie przyczepiła ale moim zdaniem są to duże łazienki i wystarczające, każda ma porządny system wentylacji i za każdym razem wracając nigdy z czystością problemów w willi Jack nie było, zawsze wchodząc dopokoju były wysprzatane i czyściutkie. a to że zmieniła sie pogoda bo troche zaczęło padać to nie jest wina właścicielki że pani chciała opuścić kwaterę wcześniej, w hotelach nie ma sentymentów, zawsze liczą za caly pobyt z góry! to dlaczego gospodyni w sezonie miała by być stratna ona też musi zarobić w sezonie letnim na utrzymanie domku no chyba normalne. Przepraszam że się tutaj wtrąciłam ale smutno pani gospodyni pani Moniko było po troche nieprzewidzianej atmosferze. po dwóch dniach sie rozpogodziło i do końca tygodnia mieliśmy fajną pogode. a do willi Jack przyjeżdzamy z mężem i Stasiem małym trzy razy do roku i zawsze do willi Jack. już ponad 8 razy byliśmy i nigdy żeśmy sie nie zawiedli zawsze było tak jak za pierwszym razem, czasami pogoda troche podenerwuje ale tego nie da sie zaplanować . Naprawde super miejsce kilka minut do plaży a jednocześnie zdala od hałasu. polecam i nigdy nie zmienie kwatery w władyslawowie.