Spędziliśmy u Staszka cały tydzień w lutym 2015 r. ;) co możemy stwierdzić ;) 1. Pokoik bardzo gustownie urządzony. 2. Wszędzie blisko!!! Można nie ruszać auta z dużego monitorowanego parkingu ponieważ dojedziemy w każde miejsce za całe 3 zł z przystanku który jest prawie na podwórku u Staszka (jadąc gdzieś autem drożej wychodzą parkingi na mieście). Busiki są co 5 min i kursują do 22 w obie strony. 3. Łóżko wygodniejsze jak mam w domu ;) przy mocniejszych wygibasach nie zatrzeszczy ;) a do tego Staszek chyba po wyciszał ściany bo cisza jak makiem zasiał. 4. Gotować u Staszka nie gotują, ale o każdej porze dnia i nocy można sobie zamówić za drobne pieniążki w pobliskich góralskich restauracjach wszystko na co się ma ochotę, co najważniejsze z gratisowym (max 15 min) dowozem pod same drzwi. Jak ktoś ma ochotę to są dostępne aneksy kuchenne z całym wyposażeniem i można gotować ;) 5. W każdym pokoju jest duże tv z masą kanałów (ale kto jedzie oglądać w góry telewizje), jest też stolik i lodóweczka. 6. Każdy ma też osobistą ładną łazieneczkę z zawsze gorąca wodą, a pod prysznic można wchodzić nawet we dwoje :) 7. Przede wszystkim jest tanio, czysto, elegancko i cieplutko. 8. Najważniejszą atrakcją jest przystojny, przyjacielski, zawsze umiejący doradzić gospodarz góral Staszek :) NA PEWNO TAM WRÓCIMY ŚWIĘTOWAĆ NASZĄ 1 ROCZNICĘ ZARĘCZYN. DALI BYŚMY PO 10 PUNKTÓW, ALE SIĘ NIESTETY NIE DA POZDRAWIAMY ANETA i MICHAŁ
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
- dla niepełnosprawnych
- na szkolenie, konferencję
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Cieszymy się że gościlismy tak sympatyczna parę jaką żescie byli wy, naprawde wielu od nas zadowolonych gosci odjeżdża i cieszy się czlowiek że na tyle ile da rade każdemu pomaga ale wy to chyba naprawde nadzwyczaj fajnymi goscmi byliscie, zawsze radosci pełni (no wiadomo, jak poprosiles o ręke narzeczoną nie odmówila może i dlatego), ale jak sam powiedziałeś trzeba być uczciwym człowiekiem i to jest chyba ta recepta by spędzić życie fajnie. Ślicznie jeszcze raz dziekujemy i do zobaczenia, żałuje troche że was wysłałem do dolinki Białego, żebym wiedział że pojdziecie w eleganckich butach zamiast górskich po śniegu to byśmy coś innego wymyślili, do następnego...