Willa niestety zawiodła nas bardzo. Zakopane Olcza odwiedzaliśmy juz 5-ty rok z rzędu ze względu na lokalizację bliski dostęp do wszystkich atrakcji Podhala i wspaniałą Karczmę MUZYKANCKO. Jednak sama willa "Danuśka" to totalna klapa. Pokoje małe ciasne, z grzybem na roletach w oknach i to nie małym, skromnie wyposażone z drzwiami tzw. "pokojowymi" miedzy korytarzem głównym a pokojem . To bardzo utrudniało zaznanie spokoju po powrocie na kwaterę bo wszystko słychać jakby się w ogóle drzwi nie zamykało. Intymność zerowa - wyciszenie pokoi zerowe - spokój cicha zerowa. Dom wciśnięty miedzy inne domy a zdjęcia przekłamują to co w ofercie gospodarz podaje. Gospodarzy nie zdążyliśmy nawet poznać przyjeła nas młoda kobieta ok. 40 lat prawdopodobnie właścicielka w pomieszczeniu piewnicznym z niskim sklepieniem że nie można było sie wyprostować. Na 3 osoby otrzymaliśmy malutki pokój 8m2 gdzie na tej powierzchni znalazły sie oczywiście 3 łóżka , szafa, szafki nocne i stół z krzesłami do funkcjonowania i bytowania zostało ok 3m2- KLITA ! szok szczególnie jak wraca sie ze stoku z majdanem i próbuje sie rozebrać naraz 3 osoby !Na prośbę o zamianę na coś ciut większego otrzymaliśmy odpowiedź że wszystko jest zajęte :( Po czym opuściliśmy kwaterę i pojechaliśmy szukać jakiegoś spontanu bo nic innego nie mogliśmy w tej sytuacji uczynić - udało się znaleźliśmy cudną czyściutka nowoczesną wille kilka domów dalej w cenie 35 zł za dobę od osoby w sezonie ferii zimowych) po telefonie do właścicielki że zabieramy rzeczy i mimo wpłaconej miesiąc wcześniej zaliczki wyprowadzamy sie gdzie indziej i nie żądamy jej zwrotu trudno 200 zł nie zepsują nam urlopu w górach, usłyszeliśmy że jednak znalazło się coś większego dogodnego dla 3 osobowej rodziny i że na pewno teraz będziemy zadowoleni, nie ryzykowaliśmy powrotu bo po co zamienić juz znaleziony luks na kolejnego tzw. być może "zbuka" i żałować- zatem jeśli już traficie do Danuski a pokój was rozczaruje proście o zamianę na coś "ludziego" widocznie tak się w tej willi praktykuje wyprzedaje gorsze pokoje bo może ludzie się nie upomną o standard z fotek z oferty a najlepiej w razie niezadowolenia polecamy nie tracić urlopu tylko poszukać wzdłuż ulicy Kościuszki lepszych warunków bo są i to za ta samą cenę. Nie podam tu nazwy tej cudnej kwatery do jakiej trafiliśmy bo jak widze po nerwowości właścicielki Danuśki szybko sie oburza i wszystkich podejrzewa o stronniczość i tzw. życzliwość a wystarczyło by słuchać turystów i tzw. chlebodawców i zrobić coś z tymi pokojami, odświeżeniem korytarzy i zagrzybione rolety w oknach połaciowych, i ...wymianie drzwi w pokojach na szczelne i dające ludziom ciszę przed zwykłym chodzeniem i rozmowami innych osób z obiektu. JESLI DANUŚKA TO W OSTATECZNOŚĆ -raczej dla zdesperowanych niż chętnych powrócić tam jeszcze raz. NIE POLECAM !
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Witam Szanowną Panią z tego co widzę wpis jest z 17.01.2016 a pierwszych gości na ferie zimowe 2016 mamy od 18.01.2016.Z tego co kojarzę taka sytuacja miał miejsce zeszłego roku,kiedy to grupa młodych ludzi wynajęła pokoje gościnne u nas i u Sąsiadów . Ponieważ momencie rezerwacji nie było tam miejsca dla Was.Po zakwaterowaniu wyszli Państwo na około 2 godzin po czym powróciliście oznajmiając że tam ktoś nie dojechał i pokój 4 osobowy się zwolnił a wy chcecie być z przyjaciółmi.Właścicielka zaoferowała Wam cenę 5 zł taniej (prawdopodobnie część kosztów pokrył zadatek tych którzy nie dojechali DLATEGO TAKA CHOJNOŚĆ) U nas nie dostaliście Państwo zwrotu zadatku . Jak sama Pni mówi była próba zamiany pokoju na większy z tego powodu że nie było zwroty zadatku ta opinia. Jak Pani zauważyła gospodarzy nie zdążyła Pani w tym KRÓTKIM CZASIE poznać ale, już Pani zdążyła popsuć im dobre imię . Tyle negatywów tak szybko znaleźć pełen podziw dla umiejętności i szybkości jest Pani lepsza niż Pani Rozenek.Co do drzwi w pokojach w każdym pensjonacie czy kwaterze prywatnej nie montuje się progów ogrzewany jest pokój tak samo jak korytarz. Zamiast wytykać wady innym może lepiej wziąść zakasać samemu rękawy wziąść się do pracy . Ja jak mniemam jedynym miejscem u młodych ludzi gdzie znajdzie się ODCISK na dłoni to palec wskazujący od klikania na myszkę i pisania bzdur w internecie.Widzę że wpis jest przemyślanie dodany przed samym sezonem zimowym aby jak najwięcej zaszkodzić.Pokoje i korytarze są malowane co roku nie da się tego nie robić są mniejsze lub większe mają skosy lub nie taki urok naszej architektury.Mam nadzieję że ta opinie nie zrazi rozsądnych ludzi nie wynajmujecie apartamentu w hotelu tylko pokój do wynajęcia.Tej opinii nie usunę gdyż było by rzeczą podejrzaną gdyby wszystkie opinie były w samych superlatywach. Za sugestie dziękuję błędy postaram się naprawić.Pozdrowienia od tej gburowatej i nie życzliwej właścicielki mam nadzieję że wszyscy tak nie myślą.