Pobyt w okresie Boego Narodzenia.Wyposazenie kuchni bardzo zle,kuchnia zbyt mala, stara plyta 2- grzejnikowa sprzed 20-lat,turystyczna lodowka,ktora pomiesci tylko pare produktow,brak potrzebnych polmiskow np.do przyrzadzenia salatek,deska do krojenia drewniana nie dostosowania do kuchni ze wzgledow higienicznych,kanapa w pokoju goscinnym niewygodna,w ciemnym kolorze i stara od wiekow.Kafelki w lazience brudne,niedokladnie wymyte.Osoba opiekujaca sie w tym czasie mieszkaniem(wlascicielka byla za granica ) dochodzila o 2-giej w nocy,zaczela od glosnego wolania kotow znajdujacych sie na zewnatrz budynku,potem bylo slychac szum prysznica,stale przechodzene z pokoju do pokoju(skrzypienie sufitu i nasz bol glowy).Nasza wnuczka ze wzgledu na odglosy z gory stale budzila sie z placzem.Musze dodac,ze ze wzgledu na goralski drewniany budynek slychac z gornego mieszkania wszystkie odglosy w wynajetym na dole mieszkaniu.Ogolnie bylismy rano niewyspani i zmeczeni.Nie polecam.
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:No cóż, Pani wynajmując w przyjaznej cenie, nie może oczekiwać KUCHNI, tylko aneksu kuchennego, a jest to różnica...Nieprawdą jest stare wyposażenie aneksu a o dodatkowe naczynia zawsze można poprosić i nie ma z tym problemu. Pani będąc z dzieckiem, mimo tarasu nie wychodziła na papierosa, tylko paliła w apartamencie i smród po kliencie został...Myślę że opinia powstała na skutek mojej prośby o zwrot kosztownego kubka z Ikei na szczoteczki i pastę do zębów, który był na wyposażeniu łazienki, a po pobycie właśnie tej klientki zniknął. Żaden problem, straty wliczone są w wynajem ale....Akustyka jest czymś naturalnym w drewnianych domach.