Domek w stylu górlski co dodaje mu uroku. Czyściutko i pachnąco. Kontakt z Panią Właścicielką bez zarzutu. Transakcja bezproblemowa. Zakwaterowanie nastąpiło wcześniej niż przewiduje regulamin więc mieszkanie również zwolniłyśmy wcześniej. Absolutnie nie jest to apartament. Niestety nie spełnia wymogów chociażby z braku kuchni. Znajduje się jedynie ubogi aneks kuchenny z maleńką, turystyczną lodówką która powinna przejść na zasłużoną emeryturę. Nie polecam osobom niepełnosprawnych ruchowo, niewidomym i niedowidzącym...barierę stanowi kamienna pozostałość prawdopodobnie po uprzednim ganku która pelni rolę tarasu. Mieszkanie przeznaczone dla trzech osób...powyżej tej liczby należy się liczyć ze wspólnym spaniem co powinno obniżyć koszt pobytu. Domek położony w drugiej linii w stosunku do ul. Przerwy- Tetmajera, otoczony innymi willami co niekoniecznie daje ciekawy widok. Lokalizacja Wilii Sezam znajduje się 2 km od dworca i 800m od najbliższego przystanku " Watra". Chcąc udać się, np. w kierunku Morskiego Oka nie zawsze jest pewność czy bus zabierze pasażerów z tego przystanku. Obok domu znajduje sie sklep spożywczy gdzie można zrobić podstawowe zakupy. Jeśli ktoś lubi zatłoczone miejsce jakim są Krupówki to musi pokonać 800m...
Wyjazd:rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Oceniłeś opinię jako pomocną
Polecam:
dla par
dla osób ze zwierzętami
Ocenił standard:
pokoje:
6/10
łazienki:
8/10
obsługa:
10/10
lokalizacja:
2/10
jakość do ceny:
4/10
zgodność z ofertą:
4/10
Odpowiedź właściciela obiektu:
Trochę jestem zdziwiona taką opinią, ponieważ w mojej ofercie jest zakwaterowanie w starym, stylowym domu góralskim, co na tym terenie dla niektórych klientów jest większą atrakcją niż nowoczesne apartamenty, które mają odpowiednie ceny. U mnie cennik w przeliczeniu na osobę jest praktycznie taki jak u osób, które oferują małe pokoje z maleńkimi łazienkami. Moja kwatera, apartament ze względu na powierzchnię 40m, jest przeznaczona dla dwóch do czterech osób. W ofercie jest ANEKS KUCHENNY, nie kuchnia, jeśli ktoś potrzebuje przyjechać na wczasy do Zakopanego, żeby na kwaterze gotować, to rzeczywiście będzie rozczarowany...Lodówka rzeczywiście jest mała, ale na potrzeby klientów, którzy aneks wykorzystują do przygotowania śniadania, ewentualnie kolacji WYSTARCZA. Jeśli chodzi o taras, to Pani nie ma pojęcia o czym mówi. Otóż, jest to oryginalny taras z kamienia zwanego "Żabianką", dawniej pobieranego z potoków, obecnie zakazany i z pewnością nie przerobię go na taras w kafelkach. Podobny materiał,prawdziwy turysta znajdzie w górskich schroniskach. Jestem pewna, że amatorów regionalnej, prawdziwej kwatery nie zabraknie, a towarzystwo małych domków w ładnym stylu, na pewno nikogo nie razi. Mieszkając w centrum Zakopanego, klient ma ciszę i spokój. Odnośnie odległości od Krupówek, to naprawdę nie wiem którędy pani chodziła, bo ja codziennie pokonuję trasę od domu idąc ulicą Grunwaldzką i przechodząc przez park, wychodzę na oczko wodne na Krupówkach w 5 minut.Serdecznie Panią pozdrawiam i polecam kwatery w cenie 300zł za dobę w sezonie, na pewno spełnią Pani oczekiwania.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta
Odpowiedź właściciela obiektu:Trochę jestem zdziwiona taką opinią, ponieważ w mojej ofercie jest zakwaterowanie w starym, stylowym domu góralskim, co na tym terenie dla niektórych klientów jest większą atrakcją niż nowoczesne apartamenty, które mają odpowiednie ceny. U mnie cennik w przeliczeniu na osobę jest praktycznie taki jak u osób, które oferują małe pokoje z maleńkimi łazienkami. Moja kwatera, apartament ze względu na powierzchnię 40m, jest przeznaczona dla dwóch do czterech osób. W ofercie jest ANEKS KUCHENNY, nie kuchnia, jeśli ktoś potrzebuje przyjechać na wczasy do Zakopanego, żeby na kwaterze gotować, to rzeczywiście będzie rozczarowany...Lodówka rzeczywiście jest mała, ale na potrzeby klientów, którzy aneks wykorzystują do przygotowania śniadania, ewentualnie kolacji WYSTARCZA. Jeśli chodzi o taras, to Pani nie ma pojęcia o czym mówi. Otóż, jest to oryginalny taras z kamienia zwanego "Żabianką", dawniej pobieranego z potoków, obecnie zakazany i z pewnością nie przerobię go na taras w kafelkach. Podobny materiał,prawdziwy turysta znajdzie w górskich schroniskach. Jestem pewna, że amatorów regionalnej, prawdziwej kwatery nie zabraknie, a towarzystwo małych domków w ładnym stylu, na pewno nikogo nie razi. Mieszkając w centrum Zakopanego, klient ma ciszę i spokój. Odnośnie odległości od Krupówek, to naprawdę nie wiem którędy pani chodziła, bo ja codziennie pokonuję trasę od domu idąc ulicą Grunwaldzką i przechodząc przez park, wychodzę na oczko wodne na Krupówkach w 5 minut.Serdecznie Panią pozdrawiam i polecam kwatery w cenie 300zł za dobę w sezonie, na pewno spełnią Pani oczekiwania.