Przyjechałam zachęcona prawie 100 procentowymi opiniami zachęcającymi, jednak rozczarowałam się. Pierwszy raz mi się spotkałam z tak dziwnym potraktowaniem przez właścicielkę z która był kontakt tylko.... telefoniczny choć mieszka w tym samym domu. Bardzo miła szefowa kuchni śniadania, i zupy, jednak drugie dania to zupełnie nie to co oczekiwałam po kuchni regionalnej. Nawet zresztą na śniadaniu zabrakło mi np.oscypka, bryndzy czy innego górskiego sera. WI-Fi prawie nie działało w moim pokoju. Wszystkie problemy zgłaszałam na bieżąco ale było ich dużo więc w końcu przestałam. Piękny widok na Tatry, jednak w związku z brakiem balkonu i brakiem ogrodzonego terenu do siedzenia na przykład na leżakach, ogródka oglądałam tylko przez niewielkie okno. No i fakt, ze wyżywienie obowiązkowe a tylko obiadokolacja przy braku kuchni ogólnodostępnej też jest dużym brakiem. No i miejsce to jest bardzo mało góralskie.... cóż to może tyle krytyki choć to jeszcze nie wszystkie problemy.... Było czysto.
3 osoby oceniły opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:8/10
-
obsługa:6/10
-
wyżywienie:6/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:8/10
-
zgodność z ofertą:4/10