Zawoję i docelowo miejsce noclegu - Tabakową Chatę odwiedziłem ze swoją partnerką po raz drugi. Po udanym pobycie latem zeszłego roku postanowiliśmy zawitać do Zawoi ponownie. Drugie odwiedziny mamy za sobą i te były bardzo udane, a aktualnie łatwiej, ale i wiarygodniej mogę ocenić to miejsce. Tym razem trafiliśmy na krajobraz zimowo-wiosenny i mogę śmiało napisać, że lokalizacja ta świetnie nadaje się do odwiedzin w każdą porę roku. Położenie pozwala na realizację dalekich, jak i krótkich, bliskich wycieczek. Poza klasykiem takim jak Babia Góra polecam również wyprawę na pobliskie Barany i Hurbalówkę, czarny szlak do Zawoi-Składów, czy nieco dalej - na wodospad Mosorne. Co do samego obiektu - nie mam żadnych zastrzeżeń. Wszystko jest w należytym porządku. Domek i okolica mają swój klimat. Pokoje są czyste i dobrze wyposażone. To samo tyczy się łazienek. Urokliwy ogródek niemałych rozmiarów za którego płotem i drzewkami płynie lokalny górski potok - Wełczówka również dodają walorów. Szczególnie, kiedy wieczory i noce są cieplejsze i można posłuchać płynącej wody przy otwartym balkonie/oknie. Miejsce zaciszne i zdecydowanie dla każdego, kto ceni sobie spokój - zarówno dla rodzin i par, ale także dla jednej osoby (szczególnie samotników ;) ). Warto dodać i podkreślić, że właścicielka - Pani Maria Tabaka to bardzo sympatyczna, pomocna i serdeczna kobieta. Zawoja i cała okolica oraz Tabakowa Chata już teraz bez wahania wpisały się na moją listę ulubionych, sentymentalnych miejsc, do których z pewnością będę chciał wracać w przyszłości. Kto wie, może kiedyś nawet w "większym gronie"... ;)
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10