Pierwsze bociany i żurawie już w Polsce. Gdzie je zobaczyć?
Za oknem coraz cieplej, dni robią się coraz dłuższe, a na niebie pojawiają się pierwsze bociany i żurawie. To jasny znak, że wiosna rozkręca się na dobre i od teraz powinniśmy już mieć do czynienia z piękną i słoneczną aurą. Gdzie można zaobserwować pierwsze bociany i żurawie tej wiosny?
Nie da się ukryć, że miniona zima pokazała swoje prawdziwe oblicze. Mieliśmy do czynienia z dużą sumą opadów śniegu i z niskimi temperaturami, sięgającymi nawet - 20 stopni Celsjusza. Chyba każdy z utęsknieniem poszukiwał i wypatrywał pierwszych oznak wiosny. W wielu miejscach w Polsce można już dostrzec przebiśniegi, czy krokusy, natomiast na niebie można już zaobserwować niezwykłe klucze żurawi, które widać i słychać z daleka. Do naszego kraju przyleciały już również bociany. To jasny znak, że wiosna rozkręca się w Polsce na dobre.
Warto podkreślić, że póki co możemy zaobserwować tylko pierwszą falę przylotu bocianów. Szacuje się, że ich główny przylot będzie miał miejsce na przełomie marca i kwietnia 2022. Ich późniejszy przylot jest oczywiście związany z długo trwającym ochłodzeniem i opadami śniegu.
Pierwsze bociany już w Polsce. Gdzie można je zaobserwować?
Zgodnie z tym, co zostało wyżej wspomniane, pierwsze bociany już pojawiły się w Polsce. Są to przede wszystkim samce, które z wyprzedzeniem zajmują swoje gniazda i z utęsknieniem oczekują na przylot samic.
Oznak wiosny na każdym kroku widać coraz więcej. Pierwsze bociany pojawiły się już między innymi na Mazowszu, na Warmii i Mazurach, czy w Wielkopolsce.
Zgodnie z danymi opublikowanymi na ogólnodostępnej stronie, główna fala bocianów jest już w drodze - ich największej ilości możemy spodziewać się za około tydzień - głównie podczas Świąt Wielkanocnych.
Pierwszego bociana można już zaobserwować m.in. w Rudnie. Sprawdź poniższy film.
Przylot pierwszych bocianów nie oznacza pełnego nadejścia wiosny
Warto w tym miejscu podkreślić fakt, że zdaniem przyrodników, pierwszy przylot bocianów nie musi oznaczać pierwszego nadejścia wiosny. W najbliższych dniach może nastąpić krótkotrwałe ochłodzenie i ostatnie w tym sezonie przelotne opady śniegu.
Należy pamiętać, że bocian jest migrantem dalekiego zasięgu. Z Afryki do Polski wyrusza o określonej porze. Ma swój wewnętrzny zegar, przez co nie kieruje się aktualnie panującą pogodą w kraju. Jak przyleci, to zostaje tu na stałe i nie wycofuje się, jak ma to miejsce chociażby w przypadku gęsi, czy żurawi.
Czy zima powróci jeszcze do Polski. Sprawdź: Pogoda na kwiecień 2022 w Polsce, w górach, nad morzem
Jak długą trasę pokonują bociany, które zmierzają do Polski?
O tym, jak niezwykłymi ptakami są bociany, niech świadczy fakt, że do pokonania mają naprawdę długą trasę. Ptaki, które wykluły się w Polsce w minionych latach, w Afryce przez kilka lat przygotowują się do powrotu i założenia gniazda. Gdy są już w pełni gotowe, to polskie bociany przemierzają trasę nad wschodnim wybrzeżem Morza Śródziemnego, przez Turcję i Bałkany. Mapą i kompasem w drodze powrotnej dla bocianów jest ukształtowanie terenu oraz zmysł magnetyczny, którym dysponują ptaki.
Pomimo tego, że bociany mają do pokonania wiele tysięcy kilometrów, to bardzo często potrafią skorzystać z warunków atmosferycznych, zwłaszcza termicznych kominów, które pomagają im dłużej szybować bez większego wysiłku.
Na niebie w wielu polskich miejscowościach można zaobserwować także żurawie
Obok bocianów, nieodłącznym znakiem rozkręcającej się wiosny jest przylot żurawi. Ich lot można usłyszeć z kilku dobrych kilometrów. Wszystko za sprawą odgłosu, zwanego klangorem, który wydają. Pomaga im to komunikować się między sobą podczas lotu. Nie lecą pojedynczo, lecz całym kluczem, który w wielu przypadkach wygląda naprawdę imponująco.
O tym, jak niezwykły potrafi być przelot żurawi, można przekonać się, oglądając poniższy film
Jeśli chodzi o trasę, jaką mają do pokonania, to wygląda to podobnie, jak w przypadku bocianów. Przylatują do nas przede wszystkim z Europy Południowej i Afryki Północnej.
Gdzie można zaobserwować żurawie w Polsce?
Z potwierdzonych informacji wynika, że żurawie zadomowiły się już między innymi na terenie Świętokrzyskiego i Polskiego Parku Narodowego. Można je zaobserwować również w Borach Tucholskich, czy na Warmii i Mazurach. Żurawie zamieszkują przede wszystkim rozległe bagna wśród lasów, torfowiska, wrzosowiska, nad jeziorami i starorzeczami. Zwykle w oddaleniu od siedzib ludzkich, ale żeruje także na łąkach i polach uprawnych. W Europie Środkowej lęgowiska znajdują się w wilgotnych obniżeniach terenu, np. olsach, torfowiskach wysokich i niskich, zalewanych łąkach i pastwiskach, w strefach przybrzeżnych i coraz częściej w rowach między polami. Ich obszarem występowania jest również Park Narodowy Ujście Warty.
Jako ciekawostkę, należy w tym miejscu przytoczyć fakt, że żurawie symbolizują szczęście, dobrobyt, płodność a także długowieczność. Na wsiach pojawienie się żurawia nad gospodarstwem traktowane było jak wróżba na dobry rok. Miło to dać urodzaj zbóż i wszelkich dóbr. W wierzeniach słowiańskich, żurawie pełniły rolę przewodników, znających dobrze drogi nad lądami i morzami. Wskazywały też kierunek dla strudzonych wędrowców.
Jeśli w Waszym regionie pojawiły się już pierwsze bociany i żurawie, to koniecznie dajcie znać w komentarzu. To jasny znak, że wiosna zagościła się u nas na dobre.
Komentarze (1)