Powrót zimy w górach. Kiedy wróci wiosna?
Jeszcze tydzień temu w prawie całym kraju mieliśmy do czynienia z niemal letnimi warunkami pogodowymi. Nie od dziś wiadomo, że kwiecień lubi “namieszać” w pogodzie. I tak też jest i w tym roku. Zima wróciła w popularne regiony górskie i każdy, kto planuje wiosenny wyjazd w góry, powinien zabrać ze sobą ciepłe ubrania. Kiedy wróci wiosna i letnie temperatury?
“Kwiecień plecień, bo przeplata. Trochę zimy, trochę lata” - to popularne polskie powiedzenie trafnie obrazuje sytuację, z jaką mamy do czynienia w kwietniu 2024. Wiosna “wystrzeliła” z naprawdę dużą mocą, ale wszystko wskazuje na to, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dotyczy to przede wszystkich tych osób, które zdecydowały się na domki w górach. Po temperaturach przekraczających 20 stopni Celsjusza, chyba nikt nie spodziewał się tego, że wartości spadną do ujemnych i pojawi się śnieg. Taki jednak urok ma kwiecień.
Zobacz również: Pogoda na maj 2024 w Polsce, w górach, nad morzem
Wiosna i oficjalne rozpoczęcie sezonu wiosenno-letniego w turystyce spowodowały naprawdę ogromne zainteresowanie wyjazdami w góry wśród polskich turystów. Osoby z różnych zakątków naszego kraju, chętnie rezerwują apartamenty w Karpaczu, czy pensjonaty w Zakopanem. Są to dwie najchętniej wybierane miejscowości górskie na wiosenny urlop w Polsce. Na kolejnych miejscach znajduje się m.in. Kudowa-Zdrój, Polanica-Zdrój, Wisła, Szklarska Poręba, czy noclegi w Krynicy-Zdroju.
Tak się składa, że w przeciągu ostatnich kilkunastu godzin, do każdej z tych miejscowości powróciła zima. Zamiast organizować wyprawy, turyści chętnie odkrywają atrakcje turystyczne w górach. Opady śniegu i ujemne wartości temperatur są szczególnie odczuwalne w wyższych partiach gór. Na szczęście, jak wskazują prognozy, nie będzie to zbyt długi zimowy epizod.
Przeczytaj: Majówka w górach. Jak i gdzie ją spędzić?
Zobacz również: Pogoda na maj 2024 w Polsce, w górach, nad morzem
Miejscowości górskie najchętniej wybierane na wiosenny wyjazd!
Wiosna i oficjalne rozpoczęcie sezonu wiosenno-letniego w turystyce spowodowały naprawdę ogromne zainteresowanie wyjazdami w góry wśród polskich turystów. Osoby z różnych zakątków naszego kraju, chętnie rezerwują apartamenty w Karpaczu, czy pensjonaty w Zakopanem. Są to dwie najchętniej wybierane miejscowości górskie na wiosenny urlop w Polsce. Na kolejnych miejscach znajduje się m.in. Kudowa-Zdrój, Polanica-Zdrój, Wisła, Szklarska Poręba, czy noclegi w Krynicy-Zdroju.
fot. AdobeStock, CC0
Przeczytaj: Majówka w górach. Jak i gdzie ją spędzić?
Powrót zimy w górach - gdzie jest go najwięcej?
Zjawisko powrotu zimy w górach nie przestaje zaskakiwać turystów i mieszkańców regionów górskich. Mimo kalendarzowej wiosny, wiele polskich pasm górskich, takich jak Tatry, Karkonosze czy Beskidy, ponownie pokryło się białym puchem. W nocy z czwartku na piątek, właśnie kiedy wydawać się mogło, że wiosna na dobre zagościła w naszych krajobrazach, Zakopane obudziło się pod cienką warstwą śniegu, sięgającą maksymalnie 2-3 centymetry. Jednak to tylko wstęp do kolejnych opadów, które są prognozowane na najbliższą niedzielę.
Najwięcej śniegu zaobserwowano na szczytach Tatr, gdzie termometry na Kasprowym Wierchu wskazują minus 3 stopnie Celsjusza, a pokrywa śniegu osiągnęła imponujące 68 cm. Warto zaznaczyć, że Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło drugi stopień zagrożenia lawinowego, co jest wyraźnym sygnałem dla turystów planujących wycieczki w te rejony.
fot. AdobeStock, CC0
Sytuacja w Karkonoszach przedstawia się równie dramatycznie z odczuwalnymi temperaturami sięgającymi -34 stopnie Celsjusza na Śnieżce. Silne porywy wiatru, które miejscami osiągają do 90 km/h, oraz bardzo wysoka wilgotność powietrza, wynosząca 95%, sprawiają, że odczuwalna temperatura jest znacznie niższa niż ta wskazywana przez termometry.
Beskidy również nie pozostały wolne od zimowej aury – śnieg pokrył najwyższe szczyty, takie jak Skrzyczne czy Pilsko, tworząc piękne, choć chłodne krajobrazy. Choć słońce próbuje przebić się przez chmury, wciąż dominuje zimowa atmosfera.
Podsumowując, powrót zimy w górach jest zjawiskiem, które mimo swojej nieprzewidywalności, fascynuje i przyciąga wielu miłośników białego szaleństwa. Niezależnie od tego, czy jesteś zapalonym narciarzem, czy po prostu cenisz sobie zimowe widoki, warto pamiętać o odpowiednim przygotowaniu do takich warunków oraz śledzeniu najnowszych prognoz pogodowych. Zimowa aura w górach to przepis na niezapomniane widoki, ale też i na podwyższone ryzyko podczas trekkingów.
Kiedy wróci wiosna?
Zima w górach potrafi być kapryśna i nieprzewidywalna, co sprawia, że wielu z nas z utęsknieniem wypatruje powrotu cieplejszych dni. Niestety, najnowsze prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają optymizmem. Według synoptyków, nadchodzące dni przyniosą kolejne opady śniegu, a temperatury mają pozostać ujemne, zwłaszcza w nocy, kiedy to przymrozki staną się normą.
fot. AdobeStock, CC0
Najbliższe dni przewidują kontynuację zimowej aury z opadami deszczu i śniegu. Synoptycy zaznaczają, że przymrozki są możliwe jeszcze w nocy z wtorku na środę (23/24 kwietnia), co może stanowić wyzwanie dla roślinności, już przygotowanej na wiosenne ożywienie.
Jednak nie wszystko jest tak ponure, jak mogłoby się wydawać. Istnieją sygnały, które mogą napawać optymizmem miłośników wiosny. Prognozy wstępne wskazują, że ostatni weekend kwietnia może przynieść ze sobą znaczącą zmianę pogody. Oczekuje się, że temperatura wzrośnie, co pozwoli wiosennej aurze nareszcie zagościć w górskich rejonach. Jednak, jak to bywa z długoterminowymi prognozami, pewność co do tych zapowiedzi pozostaje niewielka.
Tutaj znajdziesz noclegi w górach:
Dla turystów i mieszkańców obszarów górskich, oznacza to, że nadchodzące tygodnie mogą jeszcze przynieść zimowe warunki. Warto więc uzbroić się w cierpliwość i ciepłe ubrania. Przygotowanie do wahań temperatury jest kluczowe, by cieszyć się wiosennymi wycieczkami bez ryzyka dla zdrowia. Śledzenie aktualizacji prognoz pogodowych pozwoli odpowiednio zaplanować wyjazdy i uniknąć niespodzianek.
Zdjęcie główne: fot. AdobeStock, CC0
Komentarze