Powstanie szlak wodny z Mazur do Augustowa?
Powoli pomysł wybudowania szlaku wodnego z Mazur do Augustowa nabiera realnych kształtów. Niedawno uzyskano fundusze na opracowanie jego koncepcji. Jednak na tę inwestycję będziemy musieli poczekać jeszcze kilka lat.
Szlak wodny z Mazur do Augustowa ma być jedną z największych atrakcji turystycznych w regionie. Pomysł aby go wybudować to inicjatywa powiatu ełckiego sprzed kilku lat. Do jego realizacji włączyło się jednak kilkanaście samorządów z dwóch województw: warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.
Już w ubiegłym roku przedstawiono planowany przebieg nowego szlaku wodnego. Trasa ma prowadzić z Giżycka przez Orzysz i Ełk, do Augustowa. Jego długość to około 130 kilometrów. Przeszkodą w powstaniu szlaku mogły by być protesty ekologów, jednak samorządy uspokajają, że podczas jego projektowania starano się omijać newralgiczne obszary.
Większa część szlaku ma przebiegać przez naturalne zbiorniki wodne - rzeki oraz jeziora na Mazurach. Jednak konieczne jest wybudowanie łączących ich śluz, kanałów a także pochylni. Oprócz tego należy przebudować mosty i wiadukty. Nie można zapominać też o nowej infrastrukturze, którą stworzą hotele, pensjonaty oraz porty i przystanie.
Według optymistycznych założeń ukończenie szlaku wodnego Mazury-Augustów potrwa co najmniej sześć lat. Na przeszkodzie mogą stanąć też fundusze, ponieważ inwestycja wymaga wyłożenia przez samorządy 500 milionów złotych!
Komentarze