Problemy branży turystycznej. Najważniejsze kwestie
Ostatnie tygodnie dla wszystkich były trudne, a restrykcje nie ominęły też branży turystycznej. Jedną z poważniejszych jest przepis zakazujący wynajmu noclegów – poza nielicznymi wyjątkami, takimi jak na przykład podróż służbowa – który wszedł w życie 7 listopada 2020 r. To nie jedyne problemy z jakimi zmagają się właściciele obiektów.
Przepis, który niemal całkowicie zakazuje prowadzenia działalności związanej z krótkoterminowym wynajmem noclegów, będzie obowiązywał przynajmniej do 29 listopada. W tym czasie można przyjmować tylko osoby będące w podróży służbowej lub wykonujące czynności w związku ze swoją pracą. Wyjątek dotyczy również sportowców na zawodach lub zgrupowaniach, pracowników medycznych oraz pacjentów i ich opiekunów, jeżeli konieczność zapewnienia im zakwaterowania wynika z warunków określonych dla danego świadczenia opieki zdrowotnej.
Możliwość wynajmowania noclegów tylko w tych kilku konkretnych przypadkach paraliżuje pracę przedsiębiorców. Turyści musieli wyjechać do 10 listopada, a nowi na razie przyjechać nie mogą. Stąd wielu właścicieli obiektów noclegowych z taką nadzieją wyczekuje terminów zimowych – zwłaszcza sylwestra i ferii.
Możemy zaobserwować wzmożony ruch dotyczący wymienionych wyżej dat. Polacy nadal mają nadzieję na to, że uda się im wyjechać na narty lub uczcić nadejście nowego roku poza domem. Trzeba też pomyśleć o wakacjach, gdyż bardzo prawdopodobny jest zakaz wyjazdów z kraju. Jeśli nie, to ze względów bezpieczeństwa więcej osób zdecyduje się na wakacje w Polsce. Zimą jest w czym wybierać, można również trafić na atrakcyjne rabaty. Warto się spieszyć, gdyż najciekawsze oferty zwykle znikają najszybciej.
Na pewno zainteresowanie zimowymi czy nawet letnimi wyjazdami byłoby jeszcze wyższe, gdyby nie obawy turystów. Mamy tu na myśli nie tylko kwestie związane z bezpieczeństwem higienicznym w obiekcie, ale także z finansami. Wiele osób obawia się w prowadzenia pełnego lockdownu, który znamy z wiosny, i utraty zaliczki. Tymczasem, jeśli takie rozwiązanie zostałoby wprowadzone, zaliczka jest obligatoryjnie zwracana.
Obawy turystów dotyczą też indywidualnej kwestii zdrowia. Co się stanie, jeśli zachoruję na covid i nie będę mógł przyjechać? Wielu właścicieli wychodzi naprzeciw takim zagadnieniom – można się z nimi po prostu dogadać. Oprócz tego portal Nocowane.pl umożliwia znalezienie i bezpieczną rezerwację podobnych ofert.
Kwestie ograniczenia działalności oraz zapewnienie obłożenia na zimę i wakacje to nie jedyne problemy właścicieli obiektów noclegowych. Największe to oczywiście brak dochodów, bez których nie mogą utrzymać pracowników. Już teraz branża alarmuje o konieczności zwalniania personelu czy wręcz zamykaniu na najbliższe miesiące kwater i innych mniejszych obiektów noclegowych.
Pomoc, którą oferuje rząd, jest mała czy wręcz żadna. Właściciele oferujący wyłącznie noclegi w niewielkich apartamentach czy domkach są pomijani w przygotowywanych programach. Słynne „10 działań antykryzysowych” nie będzie stanowić dla nich wsparcia, gdyż wielu nie spełnia założonych kryteriów. Pozostaje tylko postojowe oraz zwolnienie ze składek ZUS, jednak jest to kropla w morzu potrzeb.
Co z turystami?
Możliwość wynajmowania noclegów tylko w tych kilku konkretnych przypadkach paraliżuje pracę przedsiębiorców. Turyści musieli wyjechać do 10 listopada, a nowi na razie przyjechać nie mogą. Stąd wielu właścicieli obiektów noclegowych z taką nadzieją wyczekuje terminów zimowych – zwłaszcza sylwestra i ferii.
Możemy zaobserwować wzmożony ruch dotyczący wymienionych wyżej dat. Polacy nadal mają nadzieję na to, że uda się im wyjechać na narty lub uczcić nadejście nowego roku poza domem. Trzeba też pomyśleć o wakacjach, gdyż bardzo prawdopodobny jest zakaz wyjazdów z kraju. Jeśli nie, to ze względów bezpieczeństwa więcej osób zdecyduje się na wakacje w Polsce. Zimą jest w czym wybierać, można również trafić na atrakcyjne rabaty. Warto się spieszyć, gdyż najciekawsze oferty zwykle znikają najszybciej.
Na pewno zainteresowanie zimowymi czy nawet letnimi wyjazdami byłoby jeszcze wyższe, gdyby nie obawy turystów. Mamy tu na myśli nie tylko kwestie związane z bezpieczeństwem higienicznym w obiekcie, ale także z finansami. Wiele osób obawia się w prowadzenia pełnego lockdownu, który znamy z wiosny, i utraty zaliczki. Tymczasem, jeśli takie rozwiązanie zostałoby wprowadzone, zaliczka jest obligatoryjnie zwracana.
Obawy turystów dotyczą też indywidualnej kwestii zdrowia. Co się stanie, jeśli zachoruję na covid i nie będę mógł przyjechać? Wielu właścicieli wychodzi naprzeciw takim zagadnieniom – można się z nimi po prostu dogadać. Oprócz tego portal Nocowane.pl umożliwia znalezienie i bezpieczną rezerwację podobnych ofert.
Wejdź i zobacz: Bezpieczne rezerwacje na Nocowanie.pl. Rezygnacja bez kosztów
Tarcza pomocowa. Nie dla mniejszych obiektów?
Kwestie ograniczenia działalności oraz zapewnienie obłożenia na zimę i wakacje to nie jedyne problemy właścicieli obiektów noclegowych. Największe to oczywiście brak dochodów, bez których nie mogą utrzymać pracowników. Już teraz branża alarmuje o konieczności zwalniania personelu czy wręcz zamykaniu na najbliższe miesiące kwater i innych mniejszych obiektów noclegowych.
Pomoc, którą oferuje rząd, jest mała czy wręcz żadna. Właściciele oferujący wyłącznie noclegi w niewielkich apartamentach czy domkach są pomijani w przygotowywanych programach. Słynne „10 działań antykryzysowych” nie będzie stanowić dla nich wsparcia, gdyż wielu nie spełnia założonych kryteriów. Pozostaje tylko postojowe oraz zwolnienie ze składek ZUS, jednak jest to kropla w morzu potrzeb.
Dlatego zachęcamy, by w najbliższym czasie okazać wsparcie przedsiębiorcom z branży turystycznej. Powróćmy do akcji #ZmieńTerminNieOdwołuj a także planujmy wyjazdy, korzystając z bezpiecznych rezerwacji od Nocowanie.pl.
Komentarze