Restauracje hotelowe nadal zamknięte?
Po długiej przerwie hotele znów będą działać. Jednak zgodnie z zapowiedziami rządu, restauracje nadal pozostają zamknięte. Te hotelowe również. Przedstawiciele sektora hotelarskiego podjęli próby negocjacji w tej sprawie. Jakie będą rezultaty tych rozmów? Czy polski rząd wyrazi zgodę na przywrócenie działania hotelowych restauracji?
Jak już pisaliśmy, od 12 lutego, zgodnie z decyzją rządu, hotele, pensjonaty, schroniska górskie oraz inne obiekty noclegowe zostaną otwarte. Na ten moment czekali zarówno przedsiębiorcy, jak i turyści. Teraz każdy z nas marzy o podróżach, tych bliższych i dalszych, dłuższych i krótszych – byleby tylko gdzie wyruszyć, odpocząć i naładować akumulatory.
Niestety, zgodnie z wytycznymi, nadal zamknięte pozostają restauracje i inne lokale gastronomiczne. Mogą działać jedynie na dotychczasowych zasadach – serwując dania i napoje na wynos.
Rozczarowanie jest wielkie, szczególnie wśród właścicieli obiektów noclegowych, które posiadają własną restauracje. Bo jak się okazuje, restauracje hotelowe także nie zostaną otwarte w najbliższym czasie.
Jak wynika z nieoficjalnych doniesień medialnych, polski rząd nie zniesie tego zakazu. Na ten moment - co najmniej do końca miesiąca. Mimo podjętych rozmów i prób negocjacji, przedstawicielom sektora hotelarskiego nie udało się namówić polityków, by zezwolili na działalność lokali nawet wyłącznie dla nocujących w danym obiekcie gości.
Również nieoficjalnie mówi się o tym, że podjęcie takiej decyzji miało związek z tym, że inne restauracje i lokale gastronomiczne nadal pozostają zamknięte. Nie może być więc wyjątków.
A skoro tak, to pozostaje tylko jedna metoda na funkcjonowanie hotelowych restauracji. Mogą pracować i wydawać posiłki, ale tylko na wynos - np. do wynajętego przez gości pokoju.
Niestety, zgodnie z wytycznymi, nadal zamknięte pozostają restauracje i inne lokale gastronomiczne. Mogą działać jedynie na dotychczasowych zasadach – serwując dania i napoje na wynos.
Rozczarowanie jest wielkie, szczególnie wśród właścicieli obiektów noclegowych, które posiadają własną restauracje. Bo jak się okazuje, restauracje hotelowe także nie zostaną otwarte w najbliższym czasie.
W minionych dniach odbyło się spotkanie przedstawicieli sektora hotelarskiego z premierem Mateuszem Morawieckim. W spotkaniu uczestniczyli także m.in. wicepremier Jarosław Gowin oraz minister zdrowia Adam Niedzielski. Podczas spotkania prowadzone były rozmowy negocjacyjne w sprawie przywrócenia możliwości działania hotelowych restauracji. Wszystko po to, by w hotelach i innych obiektach noclegowych przywrócona została możliwość serwowania gościom posiłków przy stolikach.
Zobacz też Muzea otwierają się dla zwiedzających
Czy dzięki prowadzonym negocjacjom hotelowe restauracje będą otwarte?
Jak wynika z nieoficjalnych doniesień medialnych, polski rząd nie zniesie tego zakazu. Na ten moment - co najmniej do końca miesiąca. Mimo podjętych rozmów i prób negocjacji, przedstawicielom sektora hotelarskiego nie udało się namówić polityków, by zezwolili na działalność lokali nawet wyłącznie dla nocujących w danym obiekcie gości.
Również nieoficjalnie mówi się o tym, że podjęcie takiej decyzji miało związek z tym, że inne restauracje i lokale gastronomiczne nadal pozostają zamknięte. Nie może być więc wyjątków.
A skoro tak, to pozostaje tylko jedna metoda na funkcjonowanie hotelowych restauracji. Mogą pracować i wydawać posiłki, ale tylko na wynos - np. do wynajętego przez gości pokoju.
Czy zamknięte restauracje, również te hotelowe, zniechęcą Polaków do podróżowania? Wszystko wskazuje na to, że niekoniecznie. Zainteresowanie wyjazdami jest ogromne. Szczególne oblężenie przeżywają te najbardziej znane turystyczne miejscowości. Zdaniem ekspertów, zbliżający się weekend może być rekordowy. Czy taki będzie? Przekonamy się niebawem.
Komentarze (1)