Sezon na kajaki - gdzie najlepiej się wybrać?
Stoisz przed decyzją: morze, góry albo Mazury? Porzuć sztampowe myślenie i tego lata wybierz spływ kajakowy. Nie musisz mieć dużego doświadczenia, aby zdecydować się na tę formę wypoczynku. Wystarczy dobra kondycja i pozytywne nastawienie, dzięki którym przeżyjesz fantastyczną wakacyjną przygodę.
W Polsce mamy mnóstwo zróżnicowanych szlaków wodnych, więc nawet początkujący wybiorą trasę dopasowaną do swoich możliwości. Dlaczego warto wybrać właśnie kajak? To jedna z ciekawszych form turystyki – na rzece oderwiesz się od codzienności, będziesz miał też możliwość odkrycia całkiem nowych miejsc. Przecież nie wszędzie dojedziesz samochodem!
Podpowiadamy, jakie szlaki kajakowe należą do najciekawszych w Polsce.
Spływ kajakowy Pilicą
Pilica. fot. Artur Nowacki (Flickr.com CC BY-SA 2.0)
Zapraszamy na Mazowsze, gdzie znajduje się jeden z ciekawszych szlaków kajakowych. Mamy na myśli Pilicę i jej odcinek od Maluszyna do Góry Kalwarii, na który mogą się porwać nawet mniej doświadczeni kajakarze. Trasa nie jest jednak monotonna – rzeka wije się wśród lasów, łąk i pól, a niektóre zakola wymagają skrętów nawet o 180 stopni Podczas spływu będziesz mieć szansę podziwiania wspaniałych widoków, a mijane po drodze plaże na pewno skuszą cię do zrobienia przerwy i odpoczynku na złocistym piasku. Na szlaku napotkasz również Jezioro Sulejowskie. To sztuczny zbiornik, który jest jednym z ulubionych miejsc rekreacji mieszkańców okolicy. Trasa spływu liczy 250 kilometrów, a szacowany czas jej pokonania to nawet 14 dni.
Szukasz noclegów w okolicy spływu? Wejdź o zobacz: Noclegi w Górze Kalwarii
Spływ kajakowy Krutynią
Krutynia. fot. PolandMFA (Flickr.com CC BY-ND 2.0)
Przenosimy się na Mazury, na rzekę Krutynię – jeden z najbardziej malowniczych szlaków kajakowych w Europie. Trasa nie jest zaliczana do trudnych i mogą nią płynąć nawet początkujący kajakarze. Krutynia jest bardzo urozmaicona, jej leśne odcinki są płytkie, wartkie i urokliwie meandrujące. W porastających brzegi zaroślach gnieździ się wodne ptactwo. Podczas spływu trzeba pokonać również jeziora, gdzie zmierzysz się z falą i wiatrem. Szlak liczy około 116 kilometrów, a jego pokonanie zajmuje nawet 9 dni; rozpoczyna się w miejscowości Sorkwity nad Jeziorem Lampackim, a ostatnim przystankiem jest Jezioro Bełdany. Wzdłuż biegu rzeki na kajakarzy czeka świetnie rozwinięta baza turystyczna ze stanicami wodnymi, polami namiotowymi oraz ofertą gospodarstw agroturystycznych.
Szukasz miejsca do zebrania sił zarówno na początkowym, jak i końcowym etapie spływu? Wejdź i zobacz:
Noclegi w Sorkwitach
Noclegi w Rucianem-Nidzie
Spływ kajakowy Czarną Hańczą
Czarna Hańcza. fot. Tomasz Przechlewski (Flickr.com CC BY 2.0)
W poszukiwaniu kajakowych przygód warto zajrzeć też na Suwalszczyznę. Spływ Czarną Hańczą to coś, co po prostu trzeba przeżyć, rozpoczynając swoją przygodę z wiosłami. Trasa ma swój początek na jeziorze Wigry, skąd biegnie do miejscowości Rygol. Ten odcinek rzeki wyróżnia się łagodnymi zakrętami. Podczas przeprawy nie można jednak w całości poświęcić kontemplowaniu mijanych krajobrazów – zwracają uwagę na leżące w wodzie pnie drzew, które zostały powalone przez bobry, łatwo o nie zahaczyć. Później Czarna Hańcza łączy się z Kanałem Augustowskim i właśnie teraz robi się ciekawie, bo do przepłynięcia jest kilka śluz (to właśnie z nich słynie ten zabytek hydrotechniki). Manewrowanie może okazać się kłopotliwe dla nowicjuszy, ale to interesujące doświadczenie. Szlak Czarnej Hańczy jest naprawdę bardzo malowniczy – kajakarzom udostępniono nieco ponad 100 kilometrów rzeki. Na pokonanie całego tego odcinka warto zarezerwować 6 dni.
Spływ Czarną Hańczą kończysz w Augustowie? Wejdź i zobacz noclegi w mieście: Noclegi w Augustowie
Spływ kajakowy Brdą
Brda. fot. WikimediaImages (Pixabay.com CC0)
Wartą uwagi trasą kajakową na Kaszubach jest rzeka Brda – przeznaczona dla bardziej obytych kajakarzy. Spływ rozpoczyna się na plaży w miejscowości Świeszyno i już na początkowym etapie trzeba mierzyć się nie tylko z warto płynącą rzeką, ale również wąskim, zarośniętym trzcinami korytem i leżącymi na dnie głazami. Ich omijanie może okazać się nie lada sztuką. Później, na wysokości Borów Tucholskich i jezior, mały odpoczynek. To czas na zebranie sił przed wpłynięciem na przełom, który przez wszystkich nazywany jest Piekiełkiem. Spieniona woda to nie jedyna przeszkoda, znowu trzeba uważać na ukryte na dnie koryta głazy oraz pnie. Jednak dalej rzeka ponownie się uspokaja, więc bez przeszkód dotrzesz do ostatniego punktu trasy, jakim jest Bydgoszcz. Szlak liczy 233 kilometry, a podczas wyprawy możecie korzystać z gościnności kempingów, które rozlokowane są wzdłuż brzegów Brdy.
Po trudach spływu należy ci się oddech. Sprawdź więc oferty noclegowe w końcowym punkcie szlaku, zobacz: Noclegi w Bydgoszczy
Spływ kajakowy Drawą
Drawa. fot. szjeno09190 (Pixabay.com CC0)
Jeśli jesteś niedoświadczonym kajakarzem, wybierz Pojezierze Drawskie i spływ Drawą. Szlak ma swój początek w Czaplinku na Jeziorze Drawsko. Na trasie nie napotkasz dużych trudności, za najbardziej wymagające uznaje się wymagające są bystrza oraz progi wodne – tu początkujący mogą mieć mały kłopot. Drawa płynie pomiędzy lasami i łąkami, na jej brzegu napotkasz też plaże oraz miejsca biwakowe. Pamiętaj, że rzeka wpływa na poligon wojskowy, a wstęp na jego teren możliwy jest po otrzymaniu przepustki (udziela jej dowództwo poligonu w Olesznie). Jeśli chcesz uniknąć formalności, zrób przystanek w Lubieszewie, gdzie znajdują się pola namiotowe, a tamtejsze firmy zajmują się transportem kajaków poza teren poligonu. Możesz również rozpocząć spływ poza terenem zarządzanym przez wojsko. Zasadniczy szlak – od Czaplinka do miejscowości Krzyż – liczy 170 kilometrów, a jego przepłynięcie może zająć do 10 dni.
Zdjęcie główne: fot. Pexels (Pixabay.com CC0)
Komentarze (1)
Elia
Turystyka Aktywna Wodniak i do pływania :)
Piękna okolica, wspaniałe trasy i niesamowita przygoda.