Sinice atakują co 3 lata! Dowiedz się więcej
Według naukowców wzmożony zakwit sinic ma miejsce co trzy lata. Właśnie w tym roku bakterie atakujące polskie kąpieliska mogą okazać się najaktywniejsze! Co to oznacza dla plażowiczów?
Jak mówi dla PAP dr Justyna Kobos, mikrobiolog z Uniwersytetu Gdańskiego, wzmożony zakwit sinic w strefie brzegowej Bałtyku obserwuje się co trzy lata. Takie serie miały miejsce w latach 2012, 2015, 2018 oraz teraz!
Sinice są bakteriami i należą do najstarszych organizmów żyjących na Ziemi. Co ciekawe, spośród ponad dwóch tysięcy ich gatunków, tylko kilkanaście tworzy zakwity – w Bałtyku jest to Nodularia spumigena.
To właśnie pojawienie się tych sinic w wodach przybrzeżnych skutkuje zamknięciem kąpielisk. Stąd wczasowicze, którzy wypoczywają nad Zatoką Gdańską, z takim niepokojem obserwują barwę wody. Zakwitu sinic nie da się też z góry przewidzieć. Istotną rolę odgrywa tu bowiem pogoda, czyli nasłonecznienie, wiatr oraz deszcz. Trudno jest też wyrokować, jak długo ich zakwit się utrzyma.
Kiedy na jakimś kąpielisku pojawiają się sinice, wtedy wstęp do wody jest zabroniony. Pozostają co najwyżej kąpiele słoneczne. Lepiej nie łamać tego zakazu, ponieważ toksyny, które są produkowane przez sinice, mogą być groźne dla zdrowia ludzi oraz zwierząt. Wywołują między innymi zaburzenia układu pokarmowego, nerwowego oraz choroby skóry.
Informacje o tym, gdzie nad Bałtykiem są sinice, regularnie trafiają do mediów. Turyści mogą jednak sami to monitorować, ponieważ sytuacja zmienia się dynamicznie – czasem w ciągu jednej nocy. Z pomocą przychodzi Serwis Kąpieliskowy, prowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną.
Na dzień 19 lipca 2021 r. niemal wszystkie kąpieliska nad Bałtykiem są otwarte. Wyjątek stanowi Mikoszewo nad Zatoką Gdańską, które z powodu zakwitu sinic zostało zamknięte dla plażowiczów.
Zakaz kąpieli wprowadzono nie tylko nad morzem. Zobacz miejsca, gdzie także obowiązuje:
Naukowcy poszukują przyczyn tej powtarzalności akurat w takim odstępie czasowym, ponieważ nie można tego skorelować bezpośrednio z żadnym znanym dotąd czynnikiem sprzyjającym zakwitom sinic, np. z rosnącą temperaturą w wyniku ocieplenia klimatu czy zanieczyszczeniom wody - mówi Kobos.
Na tych kąpieliskach nie ma sinic:
Sinice nad Bałtykiem - co to jest?
Sinice są bakteriami i należą do najstarszych organizmów żyjących na Ziemi. Co ciekawe, spośród ponad dwóch tysięcy ich gatunków, tylko kilkanaście tworzy zakwity – w Bałtyku jest to Nodularia spumigena.
To właśnie pojawienie się tych sinic w wodach przybrzeżnych skutkuje zamknięciem kąpielisk. Stąd wczasowicze, którzy wypoczywają nad Zatoką Gdańską, z takim niepokojem obserwują barwę wody. Zakwitu sinic nie da się też z góry przewidzieć. Istotną rolę odgrywa tu bowiem pogoda, czyli nasłonecznienie, wiatr oraz deszcz. Trudno jest też wyrokować, jak długo ich zakwit się utrzyma.
Najlepsze warunki do rozwoju sinic są wtedy, kiedy wody Bałtyku osiągają temperaturę pomiędzy 18 a 20 stopni Celsjusza. Wtedy na powierzchni powstaje charakterystyczny kożuch, a kąpielisko przybiera zieloną barwę.
Szukasz noclegów nad morzem, gdzie nie ma sinic? Zobacz:
Sinice nad morzem – co powodują?
Kiedy na jakimś kąpielisku pojawiają się sinice, wtedy wstęp do wody jest zabroniony. Pozostają co najwyżej kąpiele słoneczne. Lepiej nie łamać tego zakazu, ponieważ toksyny, które są produkowane przez sinice, mogą być groźne dla zdrowia ludzi oraz zwierząt. Wywołują między innymi zaburzenia układu pokarmowego, nerwowego oraz choroby skóry.
Z naszych obserwacji wynika, że w skali dziesięcioleci, przy porównywaniu dekad, duże znaczenie na występowanie sinic miał wzrost temperatury. W skali rocznej zaobserwowaliśmy tendencję, że średnio co trzy lata w strefie brzegowej Bałtyku występuje wzmożona ich ilość, przy czym nie można tego skorelować z żadnym czynnikiem czy mikroelementami. Poszukując przyczyn wskazuje się na – jeszcze nie do końca poznane – przyczyny biologiczne, takie jak udział bakteriofagów czy cykl komórek sinic - powiedziała dr Kobos. - Zdjęcia satelitarne toni wodnej wskazują na duży potencjał, że i w tym roku toksycznych zakwitów będzie dużo. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca, to one znów wypłyną na powierzchnię wody i prawdopodobnie dotrą do wybrzeży.
Gdzie są sinice nad Bałtykiem?
Informacje o tym, gdzie nad Bałtykiem są sinice, regularnie trafiają do mediów. Turyści mogą jednak sami to monitorować, ponieważ sytuacja zmienia się dynamicznie – czasem w ciągu jednej nocy. Z pomocą przychodzi Serwis Kąpieliskowy, prowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną.
Na dzień 19 lipca 2021 r. niemal wszystkie kąpieliska nad Bałtykiem są otwarte. Wyjątek stanowi Mikoszewo nad Zatoką Gdańską, które z powodu zakwitu sinic zostało zamknięte dla plażowiczów.
Zakaz kąpieli wprowadzono nie tylko nad morzem. Zobacz miejsca, gdzie także obowiązuje:
- Jezioro Raduńskie Górne w Stężycy (woj. pomorskie) - z powodu zakwitu sinic z użytku wyłączone jest kąpielisko usytuowane na jego południowo-zachodnim brzegu.
- Jezioro Zakrzewie w Stawiskach (woj. pomorskie) - z powodu przekroczenia bakterii zamknięte jest kąpielisko Ośrodek Stawiska.
- Z powodu akcji natleniania wody zamknięte jest kąpielisko przy plaży miejskiej w Supraślu (woj. podlaskie).
- Według Serwisu Kąpieliskowego woda nieprzydatna do kąpieli jest także w zalewie w Poniatowej (woj. lubelskie).
- W województwie łódzkim zamknięte są następujące kąpieliska: Pilica Polska YMCA w Kurnędzu, Stawy Stefańskiego w Łodzi (podejrzenie sinic), Nad Stawem w Konstantynowie Łódzkim (zakwit sinic).
- W województwie wielkopolskim nie działa Kąpielka w Podgrzybowie (zakwit sinic), miejskie kąpielisko nad Zalewem Średzkim w Środzie Wielkopolskiej (sinice) oraz kąpielisko nad Jeziorem Jezioro Nienawiszcz Duże (woda nie spełnia wymagań określonych w przepisach).
Źródło: PAP, Serwis Kąpieliskowy
Komentarze