Supraśl: Muzeum Ikon i inne atrakcje na weekend
Planując weekendowy wyjazd, zwykle od razu kierujemy się w stronę dużych miast. City break to oczywiście znakomity sposób na krótki wypoczynek, ale od czasu do czasu przyda się odmiana. Może więc tym razem znaleźć spokojne miejsce, w którym zregenerujemy siły i odpoczniemy od wielkomiejskiego życia? Zapraszamy na piękne Podlasie, do malowniczego Supraśla!
Supraśl leży blisko Białegostoku, więc nie ma większego problemu z tym, by dotrzeć na miejsce. Choć miasteczko jest niewielkie, to jego otoczenie, tradycja i zabytki sprawiają, że możemy spędzić tam naprawdę interesujący weekend.
W Supraślu odetchniemy świeżym powietrzem, nacieszymy oczy zielenią Puszczy Knyszyńskiej, poznamy też wielokulturowe oblicze miasta. Przez setki lat obok siebie żyli Polacy, Żydzi i Rusini, co nie pozostało bez wpływu na współczesny Supraśl. Jego początki związane są jednak z prawosławnym monasterem, który został wybudowany w 1501 roku i był ważnym ośrodkiem kulturalnym. W zakonnej bibliotece zgromadzono wiele cennych cennych ksiąg, w tym kodeks supraski spisany w języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Po unii brzeskiej Supraśl zamienił się w ośrodek religijny unitów i siedzibę biskupstwa. Tę rolę pełnił aż do rozbiorów.
Wiek XIX to czas, kiedy do Supraśla zawitał przemysł sukienniczy. W pierwszej połowie stulecia w mieście powstały prężne manufaktury, a poza budynkami fabrycznymi również domki tkaczy oraz pałace fabrykantów.
Spędzając weekend w Supraślu, na pewno warto odwiedzić jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w tym mieście. Jest nim muzeum, gdzie zgromadzono bogatą kolekcję ikon i fresków! Co ciekawe, wśród nich są to dzieła sztuki, które próbowano przemycić przez naszą wschodnią granicę. Pochodzą przede wszystkim z Rosji, a do muzeum trafiły po zakończeniu postępowań sądowych. Jednak główny trzon kolekcji obejmuje zabytki cerkiewnej sztuki sakralnej z rejonu Podlasia, najcenniejsze ikony datowane są na XVII wiek.
Ekspozycja muzealna przygotowana jest z wielką starannością. Pieczołowicie wybrano miejsce prezentacji kolekcji, która zajmuje wnętrza Pałacu Opatów na terenie monasteru. Przyciemnione światła i jednogłosowy śpiew chóralny przenosi nas do zupełnie innej czasoprzestrzeni. Atmosfery, która panuje w Muzeum Ikon, nie można oddać słowami – najlepiej doświadczyć jej osobiście.
Jak można spędzić weekend w Supraślu, by poznać to miasteczko. Tylko z pozoru wydaje się senne, tak naprawdę oferuje wiele atrakcji, z których warto skorzystać.
Na pewno trzeba wygospodarować kilka godzin, by zajrzeć do monasteru. Można bowiem zobaczyć tam nie tylko przepiękne Muzeum Ikon, ale również inne budynki klasztorne. Monaster otwarty jest codziennie (poza poniedziałkami i świętami), a ostatnie wejście zwiedzających możliwe jest na dwadzieścia minut przed ciszą monasterską. W zależności od pory roku ma ona miejsce o 15:00 lub 16:00.
Co można zobaczyć w monasterze w Supraślu?
W Supraślu można obejrzeć inne sakralne zabytki, czyli katolicki kościół Trójcy Świętej oraz poewangelicki neogotycki kościół NMP Królowej Polski z 1885 roku. Podczas drugiej wojny światowej świątynia służyła sowietom jako kino, a przez kolejne dziesięciolecia niszczała. Ruinę odkupiła białostocka kuria, ratując tym samym zabytkowy budynek.
W Supraślu na uwagę zasługuje również eklektyczny pałac fabrykantów włókienniczych Buchholtzów, teraz siedziba liceum plastycznego, oraz kaplica grobowa tego rodu. Znajduje się na miejscowym cmentarzu i uznawana jest za perłę architektury neogotyckiej. Warto przejść się również ulicą 3 Maja, przy której skupiają się dawne domy tkaczy. Ufundował je Wilhelm Zachert dla robotników i ich rodzin sprowadzonych z okolic Zgierza. Były to nie tylko mieszkania, ale również miejsca ich pracy.
Przed wyjazdem do Supraśla warto sprawdzić, czy w tym czasie odbywają się spektakle Teatru Wierszalin. Jest to jedna z ciekawszych współczesnych scen teatralnych, nagradzana na prestiżowych światowych festiwalach teatralnych. Zespół założył reżyser Piotr Tomaszuk, a siedziba teatru znajduje się w dawnym domu kolonijnym wybudowanym w latach 20. XX wieku.
Co jeszcze dzieje się w Supraślu? Ważnym wydarzeniem kulturalnym jest Międzynarodowy Festiwal Cerkiewnego Dzwonienia, który zwykle ma miejsce w kwietniu. Sportowcy spotykają się na Bison Ultra-Trail po Puszczy Knyszyńskiej, a zimą na narciarskich imprezach biegowych. Czerwic lub lipiec to czas „Uroczyska”, podczas którego organizowane są spotkania, koncerty muzyki regionalnej oraz konkursy kulinarne – w tym na najlepszą puszczańską nalewkę oraz Mistrzostwa Świata w Pieczeniu Babki i Kiszki Ziemniaczanej.
Miasto słynie z regionalnej kuchni, w której specjalizuje się kilka miejscowych restauracji. Jest to mieszkanka tradycji polskiej, litewskiej, ruskiej, a nawet tatarskiej. Większość miejscowych pyszności powstaje z ziemniaków: babka, kiszka ziemniaczana, kartacze, ołatki (czyli placki ziemniaczane). Wszystko obficie okraszone skwarkami lub boczkiem. Dodatkiem do dań z ziemniaków jest na przykład zsiadłe mleko oraz supraski podpiwek.
Na pewno warto odwiedzić również restaurację, którą prowadzi tatarska rodzina. Specjalizuje się oczywiście w znakomitych potrawach tatarskich, a ich receptury przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Dzięki temu w Supraślu spróbujemy na przykład halwy, czak-cana, pieczonego pieroga z mięsem i znakomitej baraniny pod wieloma postaciami.
Supraśl jest jednym z dwóch podlaskich uzdrowisk, a jego głównym walorem jest przyroda i czyste powietrze. Sosnowy las nasyca je olejkami eterycznymi, wzbogacającymi mikroklimat. W okolicy miasta odkryto również bogate złoża borowiny, które są wykorzystywane do zabiegów leczniczych. W Supraślu leczone są między innymi choroby dróg oddechowych oraz cywilizacyjne (bezsenność, otyłość, przemęczenie, nerwica a nawet lekka depresja). Do uzdrowiska kierowani są również rekonwalescenci po operacjach oraz wymagający rehabilitacji po zabiegach ortopedycznych.
Miasto zapewnia dobrze przygotowaną bazę pobytową. Obejmuje ona nie tylko sanatoria, ale również komfortowe hotele SPA, domki i pokoje gościnne. Każdy znajdzie tam dla siebie atrakcyjne miejsce noclegowe.
Rzeka Supraśl to popularny szlak kajakowy, a jego łączna długość wynosi ponad 60 kilometrów. Biegnie od Gródka do Wasilkowa, po drodze mamy możliwość podziwiania malowniczych okolic, jak również bujnego wodnego życia. Rzeka jest niezwykle czysta, więc łatwo dostrzeżemy żyjące w niej ryby. Z kolei wzdłuż brzegów gniazdują ptaki, z których większość jest pod ochroną. Supraśl stanowi dopływ Narwi, więc można przedłużyć swoją wyprawę. Jest to jednak propozycja dla osób, które planują dłuższe wyjazdy.
W Supraślu odetchniemy świeżym powietrzem, nacieszymy oczy zielenią Puszczy Knyszyńskiej, poznamy też wielokulturowe oblicze miasta. Przez setki lat obok siebie żyli Polacy, Żydzi i Rusini, co nie pozostało bez wpływu na współczesny Supraśl. Jego początki związane są jednak z prawosławnym monasterem, który został wybudowany w 1501 roku i był ważnym ośrodkiem kulturalnym. W zakonnej bibliotece zgromadzono wiele cennych cennych ksiąg, w tym kodeks supraski spisany w języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Po unii brzeskiej Supraśl zamienił się w ośrodek religijny unitów i siedzibę biskupstwa. Tę rolę pełnił aż do rozbiorów.
Wiek XIX to czas, kiedy do Supraśla zawitał przemysł sukienniczy. W pierwszej połowie stulecia w mieście powstały prężne manufaktury, a poza budynkami fabrycznymi również domki tkaczy oraz pałace fabrykantów.
Muzeum Ikon w Supraślu
Spędzając weekend w Supraślu, na pewno warto odwiedzić jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w tym mieście. Jest nim muzeum, gdzie zgromadzono bogatą kolekcję ikon i fresków! Co ciekawe, wśród nich są to dzieła sztuki, które próbowano przemycić przez naszą wschodnią granicę. Pochodzą przede wszystkim z Rosji, a do muzeum trafiły po zakończeniu postępowań sądowych. Jednak główny trzon kolekcji obejmuje zabytki cerkiewnej sztuki sakralnej z rejonu Podlasia, najcenniejsze ikony datowane są na XVII wiek.
Ekspozycja muzealna przygotowana jest z wielką starannością. Pieczołowicie wybrano miejsce prezentacji kolekcji, która zajmuje wnętrza Pałacu Opatów na terenie monasteru. Przyciemnione światła i jednogłosowy śpiew chóralny przenosi nas do zupełnie innej czasoprzestrzeni. Atmosfery, która panuje w Muzeum Ikon, nie można oddać słowami – najlepiej doświadczyć jej osobiście.
Muzeum można zwiedzać codziennie, poza poniedziałkami i świętami. Ostatnie wejście odbywa się na godzinę przed planowanym zamknięciem. Warto pamiętać, że czwartek jest dniem, kiedy ekspozycje oglądamy bez żadnych opłat!
fot. falco / Pixabay.com CCO
Supraśl – atrakcje na weekend
Jak można spędzić weekend w Supraślu, by poznać to miasteczko. Tylko z pozoru wydaje się senne, tak naprawdę oferuje wiele atrakcji, z których warto skorzystać.
Zwiedzanie Supraśla. Co warto zobaczyć?
Na pewno trzeba wygospodarować kilka godzin, by zajrzeć do monasteru. Można bowiem zobaczyć tam nie tylko przepiękne Muzeum Ikon, ale również inne budynki klasztorne. Monaster otwarty jest codziennie (poza poniedziałkami i świętami), a ostatnie wejście zwiedzających możliwe jest na dwadzieścia minut przed ciszą monasterską. W zależności od pory roku ma ona miejsce o 15:00 lub 16:00.
Co można zobaczyć w monasterze w Supraślu?
- Cerkiew Zwiastowania, która stoi pośrodku wszystkich zabudowań. Oryginalny budynek powstał w 1503 roku, zachwycał architekturą i ikonografią. Co ważne, cerkiew pełniła również rolę obronną. Została wysadzona w1944 roku, wskutek czego przepadło bezcenne wyposażenie. Świątynię odbudowano w latach 80. i 90. XX wieku.
- Cerkiew św. Jana Teologa z 1889 roku, dzwonnica, katakumby Izba Pamięci abp. Mirona, Akademia Supraska.
- Muzeum Sztuki Drukarskiej i Papiernictwa to wyjątkowe miejsce, które pokazuje, jak na przestrzeni wieków powstawał papier i drukowane były książki. Muzeum otwarte jest codziennie (poza poniedziałkami), ale od listopada do września trzeba umówić się na zwiedzanie telefonicznie.
W Supraślu na uwagę zasługuje również eklektyczny pałac fabrykantów włókienniczych Buchholtzów, teraz siedziba liceum plastycznego, oraz kaplica grobowa tego rodu. Znajduje się na miejscowym cmentarzu i uznawana jest za perłę architektury neogotyckiej. Warto przejść się również ulicą 3 Maja, przy której skupiają się dawne domy tkaczy. Ufundował je Wilhelm Zachert dla robotników i ich rodzin sprowadzonych z okolic Zgierza. Były to nie tylko mieszkania, ale również miejsca ich pracy.
Co się dzieje w Supraślu?
Przed wyjazdem do Supraśla warto sprawdzić, czy w tym czasie odbywają się spektakle Teatru Wierszalin. Jest to jedna z ciekawszych współczesnych scen teatralnych, nagradzana na prestiżowych światowych festiwalach teatralnych. Zespół założył reżyser Piotr Tomaszuk, a siedziba teatru znajduje się w dawnym domu kolonijnym wybudowanym w latach 20. XX wieku.
Co jeszcze dzieje się w Supraślu? Ważnym wydarzeniem kulturalnym jest Międzynarodowy Festiwal Cerkiewnego Dzwonienia, który zwykle ma miejsce w kwietniu. Sportowcy spotykają się na Bison Ultra-Trail po Puszczy Knyszyńskiej, a zimą na narciarskich imprezach biegowych. Czerwic lub lipiec to czas „Uroczyska”, podczas którego organizowane są spotkania, koncerty muzyki regionalnej oraz konkursy kulinarne – w tym na najlepszą puszczańską nalewkę oraz Mistrzostwa Świata w Pieczeniu Babki i Kiszki Ziemniaczanej.
Smaki Supraśla. Co koniecznie trzeba zjeść?
Miasto słynie z regionalnej kuchni, w której specjalizuje się kilka miejscowych restauracji. Jest to mieszkanka tradycji polskiej, litewskiej, ruskiej, a nawet tatarskiej. Większość miejscowych pyszności powstaje z ziemniaków: babka, kiszka ziemniaczana, kartacze, ołatki (czyli placki ziemniaczane). Wszystko obficie okraszone skwarkami lub boczkiem. Dodatkiem do dań z ziemniaków jest na przykład zsiadłe mleko oraz supraski podpiwek.
Na pewno warto odwiedzić również restaurację, którą prowadzi tatarska rodzina. Specjalizuje się oczywiście w znakomitych potrawach tatarskich, a ich receptury przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Dzięki temu w Supraślu spróbujemy na przykład halwy, czak-cana, pieczonego pieroga z mięsem i znakomitej baraniny pod wieloma postaciami.
Smaki Supraśla są proste, przez co na długo zapadają w pamięć. Tworzą również tożsamość tego miejsca i definiują jego przeszłość. Supraśl trzeba chłonąć wszystkimi zmysłami!
Uzdrowisko w Supraślu
Supraśl jest jednym z dwóch podlaskich uzdrowisk, a jego głównym walorem jest przyroda i czyste powietrze. Sosnowy las nasyca je olejkami eterycznymi, wzbogacającymi mikroklimat. W okolicy miasta odkryto również bogate złoża borowiny, które są wykorzystywane do zabiegów leczniczych. W Supraślu leczone są między innymi choroby dróg oddechowych oraz cywilizacyjne (bezsenność, otyłość, przemęczenie, nerwica a nawet lekka depresja). Do uzdrowiska kierowani są również rekonwalescenci po operacjach oraz wymagający rehabilitacji po zabiegach ortopedycznych.
Miasto zapewnia dobrze przygotowaną bazę pobytową. Obejmuje ona nie tylko sanatoria, ale również komfortowe hotele SPA, domki i pokoje gościnne. Każdy znajdzie tam dla siebie atrakcyjne miejsce noclegowe.
Spływ kajakowy Supraślą
Miasto położone jest nad Supraślą, malowniczą rzeką, wzdłuż której ciągną się bulwary. Dzięki stworzeniu ścieżek rowerowych, boisk, kortów, siłowni plenerowych i bajkowego placu zabaw dla dzieci, stały się niezwykle atrakcyjnym miejscem rekreacji. Można spędzić tam ciepłe, letnie popołudnie – skorzystamy tam nie tylko z rozrywek dostępnych na brzegu!
Rzeka Supraśl to popularny szlak kajakowy, a jego łączna długość wynosi ponad 60 kilometrów. Biegnie od Gródka do Wasilkowa, po drodze mamy możliwość podziwiania malowniczych okolic, jak również bujnego wodnego życia. Rzeka jest niezwykle czysta, więc łatwo dostrzeżemy żyjące w niej ryby. Z kolei wzdłuż brzegów gniazdują ptaki, z których większość jest pod ochroną. Supraśl stanowi dopływ Narwi, więc można przedłużyć swoją wyprawę. Jest to jednak propozycja dla osób, które planują dłuższe wyjazdy.
Oczywiście nie ma przymusu przepłynięcia całego szlaku. Firmy z Supraśla (najlepiej szukać ich w okolicach miejskiej plaży), które wypożyczają sprzęt, organizują również krótsze, kilkugodzinne wyprawy. Spływu kajakowego Supraślą mogą więc spróbować początkujący, a także rodziny z dziećmi.
fot. DagMary / Pixabay.com CC0
Komentarze