Świnoujście, miasto niezwykłych spotkań
Mieszkańcy Świnoujścia przyzwyczajeni są już do podobnego widoku, jednak dla turystów, którzy rzadko bywają w tym mieście, to nadal duża atrakcja. Mówimy tu oczywiście o stadku dzików, które ulokowało się przy jednej z przepraw promowych.
Przedstawiciel Nocowanie.pl niedawno odwiedził Świnoujście i podzielił się z nami wrażeniami z niezwykłego spotkania.
Kierowcy, którzy przyjeżdżają do Świnoujścia, najczęściej korzystają z przeprawy promowej w Karsiborze. Jest to jedno z dwóch miejsc, gdzie można pokonać Świnę i dostać się do centrum miasta. Oczekiwanie na przeprawę może trwać nawet dwie godziny, co wykorzystują mieszkańcy okolicznych lasów.
Gdy na jezdni ustawia się długa kolejka pojazdów, na chodniku pojawia się... stado dzików! Zwierzaki nie boją się ludzi – nawet więcej, podchodzą do aut, domagając się poczęstunku. Kierowcy i pasażerowie chętnie je dokarmiają, zapominając, że dziki jednak nie są udomowione i trzeba zachować ostrożność.
Na sympatyczną gromadkę od dłuższego czasu narzekają też władze miasta. Dziki bowiem nie tylko „proszą” o jedzenie kierowców, ale szukają go samodzielnie w dużych śmietnikach, niszcząc je i demolując. Mimo różnych prób, nie udało się jednak na dłużej pozbyć zwierząt z przeprawy w Karsiborze.
Wygląda na to, że takie sytuacje, jakie widać w naszej fotogalerii, przejdą już do porządku i stadko dzików będzie towarzyszyć turystom czekającym prom.
Komentarze (1)