Symbole Holandii
Wiatraki, saboty, tulipany, sery i rowery - to są symbole Holandii.
Wiatraki kręcą się jeszcze w wielu miejscach, nadal można spotkać farmera w sabotach, tulipany jak piękny dywan barwią w maju okolice Lisse a żółte sery można kupić wszędzie.
Jednak tak naprawdę to symbolem Holandii powinni być handlowcy, finansjerzy i bankierzy w czarnych garniturach i czarnych limuzynach, zapełniających restauracje na biznesowych lunchach. Wiatraki, saboty, tulipany są umiejętnie wykorzystywane turystycznie, bo czegóż szuka turysta w Holandii? Potwierdzenia swoich wyobrażeń o tym kraju, zobaczenia tego - czego się spodziewa zobaczyć
Wiatraki ciągle się kręcą
Wiatraków jest jeszcze wiele - w XIX wieku było ich jeszcze 9 tys., dzisiaj zostało jeszcze około 1000 sprawnych wiatraków. Większość z nich liczy sobie już 300 lat i są nadal w dobrej kondycji, starannie konserwowane i w zdumiewająco dobrym stanie, można powiedzieć - jak nowe.
Wiatraki miały bardzo wiele zastosowań; służyły do mielenia ziarna i innych celów przemysłowych a najważniejszym zadaniem było wypompowywanie wody z niżej położonych polderów. Rzędy wiatraków przepompowywały wodę z najniżej położonego kanału do kanału metr wyżej, następny rząd wiatraków przepompowywał wodę jeszcze metr wyżej i tak dalej. Im niżej, poniżej poziomu morza położony jest polder, tym więcej wiatraków czyli pomp wodnych musiało pracować na jego obrzeżach.
Z czasem wiatraki zastąpiono wydajniejszymi pompami z motorami parowymi, spalinowymi i elektrycznymi. Można powiedzieć, ze każda kropla deszczu, która spadnie w Holandii (i część wód podskórnych), musi być z niej mechanicznie wypompowana. Większość wiatraków jest ciągle zamieszkała i wiele z nich jest udostępnianych do zwiedzania w czasie pracy. Najciekawsze, otwarte do zwiedzania, znajdują się w skansenie w Arnhem (Openlucht Museum Arnhem), Kinderdijk i Zaanse Schans.
Saboty do wyboru do koloru
W przeszłości saboty lub chodaki wyrabiane z drewna topolowego były tradycyjnie noszone przez holenderskich i flamandzkich chłopów. Dzisiaj jeszcze wielu je chętnie używa; w oborze i na polu a nawet widuje się kierowców TIR-ów w sabotach, ponoć to bardzo wygodne i zdrowe do chodzenia obuwie. Dzisiaj saboty są symbolem tego kraju i chętnie kupowanym, atrakcyjnym upominkiem dla turystów.
Kwiecisty ogród Europy
Dla wielu Polskich turystów Holandia sprawia wrażenie wielkiego, zielonego kwitnącego parku.
Już od wczesnej wiosny kwitną na polach w wielu regionach pierwsze rośliny cebulkowe; krokusy, narcyzy, hiacynty no i oczywiście tulipany. Dla miłośników flory wart zobaczenia jest słynny na cały świat park Keukenhof - ogrody z największa kolekcja kwiatów cebulkowych na świecie, miedzy innymi 6 mln. tulipanów. Keukenhof leży koło miejscowości Lisse, której okolice są pełne pól tulipanów. Jest udostępniony dla turystów dwa wiosenne miesiące (kiedy tulipany kwitną) przełom kwietnia i maja. Na jesieni wiele pół zabarwia się od kwitnących chryzantem.
Warta odwiedzenia jest największa na świecie aukcja kwiatów która uwidacznia jak ten malutki kraj zaopatruje świat w kwiaty. 75% kwiatów z aukcji idzie na export od Moskwy do Nowego Jorku. Aukcja w Aalsmeer (Verenigde Bloemenveilingen Aalsmeer ) jest najbliższa Amsterdamu, udostępniona do zwiedzania w dni robocze.
W Holandii znajduje się 17 fantastycznych ogrodów botanicznych z których najciekawsze, zawierające kolekcje unikalnych tropikalnych roślin, znajdują się w Leiden i w Amsterdamie.
Źródło: www.wiatrak.nl
Komentarze