Turystyczne Oscary. Te miejsca zasługują na nagrodę!
Oscary to jedna z najważniejszych nagród w branży filmowej, która oczy całego świata kieruje na Hollywood. Najwierniejsi fani uroczystości potrafią zarwać noc, by móc na żywo oglądać wręczenie nagród. Zainspirowani tym wielkim świętem kina, postanowiliśmy wyróżnić miejsca, naszym zdaniem, zasługujące na przyznanie Oscara - oczywiście turystycznego!
W roku 2021 w Los Angeles odbyła się 93. gala rozdania Oscarów. Teraz polskich akcentów było mniej niż do tej pory. Nominację za najlepsze zdjęcia zasłużenie otrzymał Dariusz Wolski za produkcję “Nowiny ze świata”, oscara zgarnął jednak Erik Messerschmidt. Pamiętajmy, że wielu Polaków otrzymywało nie tylko nominację do tej prestiżowej nagrody, ale również było jej laureatami. Najlepiej pamiętamy ostatnie sukcesy Pawła Pawlikowskiego, Romana Polańskiego oraz Andrzeja Wajdy, który w 2000 otrzymał Oscara za całokształt twórczości.
Oscary 2021 zainspirowały nas do tego, by wybrać miejsca w Polsce, które powinny otrzymać podobne wyróżnienie. Niektóre z nich są świetnie znane, inne dopiero przebijają się do świadomości turystów. Niżej przedstawiamy naszą subiektywną listę atrakcji turystycznych w pełni zasługujących na Oscara!
Jako że Oscar jest nagrodą świata filmu, chcemy przedstawić wam miejsca w Polsce, które w filmach “zagrały”. Plenery cieszyły się zainteresowaniem nie tylko rodzimych, ale i zagranicznych twórców. Dzięki temu nasze turystyczne atrakcje mogły zaprezentować się przed naprawdę szeroką publicznością.
Wśród lokalizacji, które upodobali sobie filmowcy, znajduje się wiele polskich miast i miasteczek. Niektóre występują tam pod własną nazwą, inne tylko “udają” jakieś miejsce. Przedstawiamy więc lokalizacje, które powinny być doskonale znane turystom, podążającym filmowym szlakiem.
Na pewno teraz pomyśleliście o “Ojcu Mateuszu” i tytułowym bohaterze, który na swoim rowerze przemierza sandomierskie wzgórza. Urokliwe okolice tego miasta z pewnością świetnie nadają się na filmowe plenery! Właśnie dzięki serialowi Sandomierz zaistniał na turystycznej mapie Polski i znakomicie wykorzystało popularność. Powstała tam bogata baza noclegowa i gastronomiczna, uporządkowano tereny zielone - szczególnie bulwary nad Wisłą oraz klimatyczny park Piszczele. Ukłonem w stronę fanów serialu jest muzeum poświęcone “Ojcu Mateuszowi”, które prezentuje znane ze srebrnego ekranu postacie i pomieszczenia.
W Sandomierzu powstała również ekranizacja powieści kryminalnej Zygmunta Miłoszewskiego “Ziarno prawdy”. Inspiracją był obraz z sandomierskiej katedry, przedstawiający rzekomy rytualny mord. Zarówno książka, jak i film świetnie przedstawiają klimat Sandomierza i to, jak wygląda, w jesiennych i zimowych miesiącach.
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz: Straszne i nawiedzone miejsca w Polsce
Wybór jest oczywisty, ponieważ w Krakowie kręcono sceny do oscarowej “Listy Schindlera” w reżyserii Stevena Spielberga. W filmie można zobaczyć m.in. krakowski dworzec, kościół mariacki czy kamienicę nieopodal Wawelu, w której naprawdę mieściło się mieszkanie Oskara Schindlera. Na fali sukcesu filmu pojawiały się nawet tematyczne wycieczki po Krakowie, dzięki którym turyści mogli na żywo zobaczyć miejsca, znane tylko z filmowych ujęć.
Oprócz tego Kraków wybierany jest przez polskich twórców. W mieście nakręcono naprawdę wiele filmów takich jak “Anioł w Krakowie”, “Katyń”, “Karol. Człowiek, który został papieżem”, “Vinci” itp.
Filmowcy upodobali sobie również nasze przepiękne góry! Ich urok i aura tajemnicy sprawdzają się zarówno jako sceneria dla sensacyjnego filmu lub serialu, jak też kreują fantastyczną krainę. O jakich miejscach myślimy?
Ostatnio o Bieszczadach zrobiło się głośno dzięki serialowi “Wataha”. Pół Polski z zapartym tchem śledziło losy Wiktora Rebrowa i jego przyjaciół ze Straży Granicznej. Turyści przemierzają Bieszczady ich śladem, w czym pomocne bywają tabliczki z napisem "Tu kręcono serial Wataha", które ustawiono w kilku punktach.
Fani serialu szczególnie chętnie odwiedzają placówkę Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych, miejsce przeprawy uchodźców w okolicy Procisnego u zbiegu Wołosatego i Sanu, blisko Stuposian oraz kamieniołom i retorty w Bóbrce.
Zobacz również: Gdzie kręcono Watahę? Zobacz na żywo miejsca, w których powstawał serial
Region, miasto a teraz budynek, który posłużył jako plan filmowy. Historyczne produkcje często kręcone były w zamkach znajdujących się w Polsce. Było ich wiele, wybraliśmy dwa najbardziej według nas interesujące.
Zamek Czocha do lat wymieniany jest we wszystkich zestawieniach najciekawszych polskich atrakcji turystycznych. Znajduje się w miejscowości Leśna na Dolnym Śląsku i wyróżnia niesamowitym klimatem. Dzięki niemu można poczuć się jak w średniowiecznej warowni! Oprócz tego XIII-wieczny Zamek Czocha owiany jest złą sławą... Nie tylko ze względu na straszącą tu Białą Damę również inne dowody obecności sił nadprzyrodzonych.
Filmowcy docenili jednak charakter tego miejsca. Zamek wybudowano na skale nad rzeką Kwisą, przez co góruje nad okolicą, pięknie komponując się z malowniczym krajobrazem. Kręcono tu sceny m.in. do polskiego “Wiedźmina” oraz “Tajemnicy Twierdzy Szyfrów”.
Przenosimy się na Mazury – a dokładnie w okolice Iławy, gdzie jedną z najważniejszych atrakcji jest zamek w Szymbarku. Właściwie są to już tylko ruiny, jednak niezwykle malownicze i warte uwagi. Warownia powstała najprawdopodobniej w XIV wieku. Ruina zamku jest imponującej wielkości, już po niej łatwo jest wyobrazić sobie ogrom budowli w czasach jest świetności. Początkowo miała 8 baszt, bramę i fosę, drewniany most zwodzony, a także 24 metrową wieżę zegarową.
W 1995 roku kręcono tu kilka scen do filmu “Król Olch” z Johnem Malkovichem w roli głównej!
Filmowe plenery to jedno, ale warto przedstawić inne miejsca, które trzeba zobaczyć w wolnym czasie. Być może zainspirują was one do wizyty w którejś z przedstawionych lokalizacji? Wśród nich mamy zarówno duże miasta, jak też spokojne okolice. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!
Są takie miejsca, które odwiedza się właśnie dla widoków i uczucia spokoju, które ogarnia wtedy patrzącego. Jedni uwielbiają widok rozświetlonego po zmroku miasta, inni szukają najpiękniejszej górskiej panoramy.
Czarna Góra to podhalańska wieś położona niedaleko Białki Tatrzańskiej, na szczycie Litwińskiej Grapy. Najlepszym miejsce do podziwiania widoków znajduje się przy krzyżu milenijnym. Skąd rozpościera się przepiękna panorama nie tylko na Tatry, ale też Podhale, Gorce oraz Pieniny. Turyści kochają to miejsce!
Góra Trzech Krzyży jest obowiązkowym punktem na turystycznej mapie Kazimierza Dolnego. Miejsca nie da się przeoczyć ze względu na wieńczące je drewniane krzyże, upamiętniające liczne ofiary zarazy morowej, która miała miejsce na tych terenach. Wniesiono je tu w 1708 roku.
Podczas krótkiej wędrówki na szczyt turyści myślą jednak głównie o tym, że za chwilę zrobią sobie zdjęcie, mając u stóp cały Kazimierz. Miasteczko jest bowiem malowniczo rozlokowane u podnóża wzniesienia – z góry doskonale widzimy urocze renesansowe kamienice mieszczańskie, okalające rynek, oraz kościół farny. Nieco dalej mamy błękitną wstęgę Wisły i zielone wzgórza. Obrazek jest wprost sielankowy!
Błądzenie po wąskich uliczkach, oglądanie kamienic, pamiętających zamierzchłe lata i późniejsza kolacja w klimatycznej knajpce. Tak wyobrażamy sobie idealny spacer po zabytkowych rynkach i starówkach, których w Polsce nie brakuje. Być może dla niektórych nasz wybór będzie zaskakujący.
Wrocław to miasto, które turyści wprost kochają. Mimo że przyjeżdża tu tak wiele osób, to wydaje się przyjazne przybyszom. Być może dużą rolę odgrywają tu wrocławskie krasnale – dzięki nim zwiedzanie miasta wciąga tak, że trudno skończyć spacer w poszukiwaniu malutkich figurek. Wiele z nich ustawiono na Rynku Głównym, będącym wizytówką Wrocławia.
Jak mówią turyści, którzy przyjeżdżają do Wrocławia:
Niektóre pomniki i rzeźby stanowią nieoficjalne symbole danego miejsca. Wszyscy wiemy, że gdy mówi na przykład o pomniku syrenki, myśli o Warszawie. Konstrukcje, które przedstawiamy poniżej, również charakteryzują miasta, w których się znajdują.
W życiu brakuje nam magii, być może dlatego obok ulicy Piotrkowskiej i Manufaktury wśród symboli Łodzi znalazł się pomnik jednorożca. Niezorientowanym podpowiadamy, że stoi przy skrzyżowaniu alei Piłsudskiego i ulicy Piotrkowskiej, w sąsiedztwie budynku Dworca Tramwajowego Centrum. Łodzianie nazwali go jednak Stajnią Jednorożców - więc jeżeli była już stajnia, należało zatroszczyć się o jednorożca.
fot. Zorro2212 / Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0
Metalowe szkielety wielorybów, ustawione w centrum Rewala niedaleko platformy widokowej, to duża atrakcja miasta. Turyści polecają sobie to miejsce, a dzieciaki uwielbiają wdrapywać po ażurowych konstrukcjach. Władze miasta mogą pogratulować pomysłu!
Oscary 2021 zainspirowały nas do tego, by wybrać miejsca w Polsce, które powinny otrzymać podobne wyróżnienie. Niektóre z nich są świetnie znane, inne dopiero przebijają się do świadomości turystów. Niżej przedstawiamy naszą subiektywną listę atrakcji turystycznych w pełni zasługujących na Oscara!
Turystyczne Oscary 2021 – kategorie filmowe
Jako że Oscar jest nagrodą świata filmu, chcemy przedstawić wam miejsca w Polsce, które w filmach “zagrały”. Plenery cieszyły się zainteresowaniem nie tylko rodzimych, ale i zagranicznych twórców. Dzięki temu nasze turystyczne atrakcje mogły zaprezentować się przed naprawdę szeroką publicznością.
Dla miasta – za najlepszą rolę filmową
Wśród lokalizacji, które upodobali sobie filmowcy, znajduje się wiele polskich miast i miasteczek. Niektóre występują tam pod własną nazwą, inne tylko “udają” jakieś miejsce. Przedstawiamy więc lokalizacje, które powinny być doskonale znane turystom, podążającym filmowym szlakiem.
-
Sandomierz
W Sandomierzu powstała również ekranizacja powieści kryminalnej Zygmunta Miłoszewskiego “Ziarno prawdy”. Inspiracją był obraz z sandomierskiej katedry, przedstawiający rzekomy rytualny mord. Zarówno książka, jak i film świetnie przedstawiają klimat Sandomierza i to, jak wygląda, w jesiennych i zimowych miesiącach.
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz: Straszne i nawiedzone miejsca w Polsce
-
Kraków
Wybór jest oczywisty, ponieważ w Krakowie kręcono sceny do oscarowej “Listy Schindlera” w reżyserii Stevena Spielberga. W filmie można zobaczyć m.in. krakowski dworzec, kościół mariacki czy kamienicę nieopodal Wawelu, w której naprawdę mieściło się mieszkanie Oskara Schindlera. Na fali sukcesu filmu pojawiały się nawet tematyczne wycieczki po Krakowie, dzięki którym turyści mogli na żywo zobaczyć miejsca, znane tylko z filmowych ujęć.
Oprócz tego Kraków wybierany jest przez polskich twórców. W mieście nakręcono naprawdę wiele filmów takich jak “Anioł w Krakowie”, “Katyń”, “Karol. Człowiek, który został papieżem”, “Vinci” itp.
Dla regionu – za najlepszą rolę filmową
Filmowcy upodobali sobie również nasze przepiękne góry! Ich urok i aura tajemnicy sprawdzają się zarówno jako sceneria dla sensacyjnego filmu lub serialu, jak też kreują fantastyczną krainę. O jakich miejscach myślimy?
-
Góry Stołowe
Nie są najwyższe, ale na pewno ich widok zapada w pamięć. Góry Stołowe ze skalnymi labiryntami i wyjątkowymi skalnymi formacjami to wymarzony plener dla filmu fantasy. Do tego wniosku doszli twórcy ekranizacji słynnych “Opowieści z Narnii”, którzy upodobali sobie Błędne Skały. Biegnie tędy popularna trasa turystyczna, więc każdy może na własne oczy zobaczyć tę niezwykłą skalną krainę.
-
Bieszczady
Fani serialu szczególnie chętnie odwiedzają placówkę Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych, miejsce przeprawy uchodźców w okolicy Procisnego u zbiegu Wołosatego i Sanu, blisko Stuposian oraz kamieniołom i retorty w Bóbrce.
Zobacz również: Gdzie kręcono Watahę? Zobacz na żywo miejsca, w których powstawał serial
Dla zamku – za najlepszą rolę filmową
Region, miasto a teraz budynek, który posłużył jako plan filmowy. Historyczne produkcje często kręcone były w zamkach znajdujących się w Polsce. Było ich wiele, wybraliśmy dwa najbardziej według nas interesujące.
-
Zamek Czocha
Filmowcy docenili jednak charakter tego miejsca. Zamek wybudowano na skale nad rzeką Kwisą, przez co góruje nad okolicą, pięknie komponując się z malowniczym krajobrazem. Kręcono tu sceny m.in. do polskiego “Wiedźmina” oraz “Tajemnicy Twierdzy Szyfrów”.
-
Zamek w Szymbarku
W 1995 roku kręcono tu kilka scen do filmu “Król Olch” z Johnem Malkovichem w roli głównej!
Turystyczne Oscary 2021 – kategorie turystyczne
Filmowe plenery to jedno, ale warto przedstawić inne miejsca, które trzeba zobaczyć w wolnym czasie. Być może zainspirują was one do wizyty w którejś z przedstawionych lokalizacji? Wśród nich mamy zarówno duże miasta, jak też spokojne okolice. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!
Najpiękniejszy widok
Są takie miejsca, które odwiedza się właśnie dla widoków i uczucia spokoju, które ogarnia wtedy patrzącego. Jedni uwielbiają widok rozświetlonego po zmroku miasta, inni szukają najpiękniejszej górskiej panoramy.
-
Punkt widokowy w Czarnej Górze
-
Góra Trzech Krzyży – punkt widokowy w Kazimierzu Dolnym
Góra Trzech Krzyży jest obowiązkowym punktem na turystycznej mapie Kazimierza Dolnego. Miejsca nie da się przeoczyć ze względu na wieńczące je drewniane krzyże, upamiętniające liczne ofiary zarazy morowej, która miała miejsce na tych terenach. Wniesiono je tu w 1708 roku.
Podczas krótkiej wędrówki na szczyt turyści myślą jednak głównie o tym, że za chwilę zrobią sobie zdjęcie, mając u stóp cały Kazimierz. Miasteczko jest bowiem malowniczo rozlokowane u podnóża wzniesienia – z góry doskonale widzimy urocze renesansowe kamienice mieszczańskie, okalające rynek, oraz kościół farny. Nieco dalej mamy błękitną wstęgę Wisły i zielone wzgórza. Obrazek jest wprost sielankowy!
Zobacz również: 7 najpiękniejszych punktów widokowych w Polsce
Najpiękniejsze stare miasto / rynek
Błądzenie po wąskich uliczkach, oglądanie kamienic, pamiętających zamierzchłe lata i późniejsza kolacja w klimatycznej knajpce. Tak wyobrażamy sobie idealny spacer po zabytkowych rynkach i starówkach, których w Polsce nie brakuje. Być może dla niektórych nasz wybór będzie zaskakujący.
-
Stare miasto w Lublinie
Niektórzy turyści, widzący po raz pierwszy zamek lubelski, mówią, że wygląda jak z filmu o Shreku. Dalej jest jeszcze bardziej bajkowo! Lublin jest dużym miastem, w którym nadal można spokojnie spacerować, ciesząc się klimatem urokliwego starego miasta. Jego centralny punkt stanowi budynek trybunału, gdzie według legendy, sam diabeł wydawał sprawiedliwe wyroki. Okalają go kolorowe kamienice, mieszczące hotele oraz restauracje.
-
Rynek Główny we Wrocławiu
Wrocław to miasto, które turyści wprost kochają. Mimo że przyjeżdża tu tak wiele osób, to wydaje się przyjazne przybyszom. Być może dużą rolę odgrywają tu wrocławskie krasnale – dzięki nim zwiedzanie miasta wciąga tak, że trudno skończyć spacer w poszukiwaniu malutkich figurek. Wiele z nich ustawiono na Rynku Głównym, będącym wizytówką Wrocławia.
Jak mówią turyści, którzy przyjeżdżają do Wrocławia:
Rynek jest piękny a ratusz góruje nad kamieniczkami wokół. Atmosfera miła i przyjazna turystom, tylko wieczorem ciężko znaleźć miejsce, by coś zjeść.
Najpiękniejszy pomnik / rzeźba
Niektóre pomniki i rzeźby stanowią nieoficjalne symbole danego miejsca. Wszyscy wiemy, że gdy mówi na przykład o pomniku syrenki, myśli o Warszawie. Konstrukcje, które przedstawiamy poniżej, również charakteryzują miasta, w których się znajdują.
-
Jednorożec w Łodzi
W życiu brakuje nam magii, być może dlatego obok ulicy Piotrkowskiej i Manufaktury wśród symboli Łodzi znalazł się pomnik jednorożca. Niezorientowanym podpowiadamy, że stoi przy skrzyżowaniu alei Piłsudskiego i ulicy Piotrkowskiej, w sąsiedztwie budynku Dworca Tramwajowego Centrum. Łodzianie nazwali go jednak Stajnią Jednorożców - więc jeżeli była już stajnia, należało zatroszczyć się o jednorożca.
Zrobili to sami mieszkańcy miasta, zgłaszając pomysł do budżetu obywatelskiego. Stalowy pomnik został wykonany przez japońskiego artystę Tomohiro Inabę, a odsłonięto go 7 czerwca 2019 roku.
fot. Zorro2212 / Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0
-
Szkielety wielorybów w Rewalu
Metalowe szkielety wielorybów, ustawione w centrum Rewala niedaleko platformy widokowej, to duża atrakcja miasta. Turyści polecają sobie to miejsce, a dzieciaki uwielbiają wdrapywać po ażurowych konstrukcjach. Władze miasta mogą pogratulować pomysłu!
Wieloryby noszą imiona Ventus (Wiatr) oraz Fluctus (Fala), a powstanie takiego oryginalnego pomnika nawiązuje do miejscowego podania, mówiącego o tym, że setki lat temu, na rewalskiej plaży znaleziono tego ogromnego ssaka. Mieszkańcy podzielili się jego mięsem, a szkielet przetransportowali do kościoła w Trzęsaczu. Kiedy świątynię zabierało morze, jedno z żeber wieloryba zostało przeniesione do katedry w Kamieniu Pomorskim.
Zobacz noclegi w Rewalu:
Komentarze