Tyle szumu o nic, czyli największe niewypały podróżnicze
Zanim zdecydujemy się na wakacyjny wyjazd, robimy mały research wśród znajomych, czytamy opinie w Internecie, przeglądamy katalogi z ofertami turystycznymi. Słowem: zachodzimy w głowę, aby wybrać możliwie najbardziej atrakcyjny kierunek na udane wczasy. Niestety, po przybyciu do naszej destynacji, rzeczywistość czasem jest zgoła inna, niż byśmy sobie tego życzyli, a urlop bardziej nas rozczarowuje, niż cieszy. Zobaczmy, jakie pułapki na nas czyhają. Przedstawiamy Wam listę największych niewypałów podróżniczych!
Lanzarote
Kiedy myślimy o Wyspach Kanaryjskich, w naszej głowie niemal natychmiastowo kreuje się obraz azylu. Widzimy błękitnolazurowe wody oceanu, złocisty piasek, magicznie rozwiniętą faunę i florę. Każdy z nas z łatwością - przynajmniej myślami - może przenieść się do tej pięknej krainy. Któż, myśląc o Kanarach, nie widzi siebie na wygodnym leżaku nad brzegiem basenu czy wspomnianego już oceanu, z egzotycznym drinkiem w dłoni? Czy to możliwe, że jedna z siedmiu - jak można sobie wyobrazić - przepięknych wysp archipelagu Kanarów, mogła znaleźć się w zestawieniu niewypałów podróżniczych? Możliwe. Po przyjeździe na tę wyspę, naszym oczom ukaże się... Jałowa ziemia i pozostałości po wulkanach, których na wyspie jest bez liku. Skąd ta jałowa ziemia w azylu? Właśnie z wulkanów - gleba jest skalista, bo w całości pokryta zastygłą lawą. Osoby lubiące krajobrazy surowe, o wyrazistym wizerunku, pewnie nie są zrażone, a raczej - podekscytowane. Musimy jednak ochłodzić nieco i zapał. Lanzarote jest też wyspą pełną zanieczyszczeń, których chyba nie lubi nikt...
Zamiast na Kanary, proponujemy Wam wybrać się nad Bałtyk. Polskie wybrzeże wydaje Wam się być za mało egzotyczne, niezbyt ekskluzywne? Nic bardziej mylnego. Od wielu już lat, polskie kurorty nadmorskie w niczym nie ustępują tym zagranicznym. Wręcz przeciwnie, dziś już nie tylko polscy urlopowicze, ale nawet obcokrajowcy z chęcią przyjeżdżają nad Morze Bałtyckie, doceniając jego urok, a także dużą dostępność cennego dla organizmu jodu. Poza tym, nadbałtyckie plaże są zadbane i czyste - doceńcie to i wybierzcie się na urlop na wybrzeże! Szukacie polskiego odpowiednika dla Lanzarote? Polecamy Wam wybrać się na Hel, który umiejscowiony na cyplu zapewnia wyspiarski spokój. Szukacie noclegu na Helu? Zerknijcie tu: Sprawdzone noclegi Hel.
Ibiza
Pozostając w klimacie wysp, postanowiliśmy się przyjrzeć znanej na całym świecie Ibizie. Jak to jest, że ta hiszpańska wyspa, będąca jedną z archipelagu Baleary, stała się tak popularna, że powstała nawet piosenka o wycieczce na Ibizę? W katalogach pełnych ofert turystycznych na wakacje pełno jest możliwości wyjazdu na Ibizę. Wszystkie okraszone obecnością dziesiątek zdjęć, które potrafią wprawić w zachwyt. Podobnie jak w przypadku Kanarów: lazur wód, błękit nieba i mieniący się w słońcu złotawy piasek. Brzmi genialnie, ale zanim zdecydujecie się na urlop na Ibizie, powinniście chyba wiedzieć o tym, że nie bez powodu to miejsce nazywane jest "rajem dla imprezowiczów". Urlop spędzacie z rodziną? Jeśli chcecie wypocząć i "naładować akumulatory" na kolejny rok ciężkiej pracy, Ibiza nie jest dla Was. Tam impreza trwa bez przerwy. Jest poniedziałek, godzina 11:00? Czas więc na zabawę! Wtorek, godzina 2:00 - to samo! Szkoda tylko, że w tym imprezowym szaleństwie można przegapić skarby, jakie Ibiza w sobie skrywa - piękne krajobrazy, zabytki i liczne atrakcje.
Alternatywa dla Ibizy, na mapie Polski? Czy to w ogóle, żeby coś mogło zastąpić tę piękną, imprezową wyspę Balearów? Oczywiście! Jak polska długa i szeroka, tak - tym bardziej - ciekawa i piękna! Jeśli jesteście spragnieni dobrej zabawy, latem możecie udać się do Mielna, znanego doskonale jako "polska Ibiza". Myślicie, że mieleńskie plaże tętnią życiem tylko nocą, kiedy to liczne grono imprezowiczów postanowi na dyskotekach na piasku dać popis umiejętności tanecznych? Mielno zachwyca także pięknem natury i spokojem za dnia. To idealna opcja dla osób, które lubią odpocząć w ciszy i spokoju w dzień, a zaszaleć (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku!) nocą. To jak, widzimy się na piaskowym parkiecie? Jeśli potrzebujecie noclegu w Mielnie, radzimy zapoznać się z naszą ofertą: Noclegi Mielno.
Paryż
Któż z nas, przynajmniej raz w życiu, nie pomyślał sobie, że wspaniale byłoby spędzić choć jeden wieczór z ukochaną osobą w Paryżu? Tylko sobie wyobraźcie: spacer po Polach Elizejskich, wizyta w legendarnym Notre Dame, zwiedzanie Luwru i w końcu - pamiątkowe zdjęcie pod wieżą Eiffla. Pomiędzy te atrakcje powinniśmy wpleść jeszcze romantyczną kolację przy świecach w jednej z paryskich restauracji i mamy randkę idealną! Zwłaszcza, że Paryż sam w sobie jest bardzo romantyczny. Jak myślicie, możemy chyba pokusić się o stwierdzenie, że stolica Francji jest wręcz miejską definicją romantyzmu? Cóż, chyba jednak nie do końca. Faktycznie, miasto potrafi zachwycić nawet tych, którzy z romantyzmem pozostają na bakier, ale idylla szybko się kończy. A dzieje się tak dlatego, że Paryż jest miastem, gdzie styka się ze sobą wiele kultur. To w tym mieście możemy spotkać całe tłumy ludzi niemal z każdego zakątka na ziemi. Jedni przyjeżdżają tu spełniać swoje podróżnicze marzenia, inni - szukają lepszego życia i pieniędzy. Niestety, życie bardzo weryfikuje nasze decyzje i Paryż jest - poza tym że romantyzmu - także stolicą... Kloszardów. Brzmi przerażająco? Miejscowi już do nich przywykli - spotykają ich przecież na każdym kroku: pod wieżą Eiffla, Leader Price przy bulwarze Magenta i na lotnisku Charlesa de Gaulle'a. I choć bezdomni są dla turystów niegroźni, to ich - bardzo wzmożona - obecność, może sprawić, że nasz urlop z pięknego, stanie się dość przytłaczający...
Pomysły na ciekawe randki skończyły Wam się wraz z roztopieniem się zeszłorocznego śniegu? Nic straconego, wycieczka w jakieś romantyczne miejsce zawsze będzie dobrym pomysłem, który przełamie pierwsze lody, albo skruszy te na sercu, wywołane kłótnią. Pytanie tylko, jaką destynację wybrać na taką randkę? Odpowiedź jest dla nas oczywista! Nie ma w Polsce bardziej romantycznego miejsca niż Kazimierz Dolny! Ten, kto nigdy nie odwiedził tego pełnego magii, małego miasta, powinien się wstydzić, ale jeszcze zanim obleje go purpurowy rumieniec, niech koniecznie zaplanuje urlop w Kazimierzu ze swoją drugą połówką. Potrzebujecie noclegu w tej kolebce polskiego romantyzmu? Służymy: Noclegi w Kazimierzu Dolnym.
Loch Ness
Podróżujecie do Szkocji? Faktycznie, ta część składowa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej sama już w sobie jest piękna. Mnóstwo zieleni, piękne tradycje, wytworne alkohole. Jakkolwiek faktów znanych o Szkocji jest wiele, każdy przeciętny Polak dobrze pamięta tylko dwa: mężczyzn w spódnicach (których widok faktycznie można zapamiętać na dłużej) i potwora z Loch Ness. My dzisiaj skupimy się na samym jeziorze Loch Ness, położonym na południowy zachód od szkockiego Iverness. Ten zbiornik wodny o długości około 37 kilometrów, na całym świecie wsławił się tym, że - według legendy - jest on domem Nessiego - potwora, zamieszkująca jezioro. I właśnie dlatego wielu turystów tak ochoczo rusza na podbój Szkocji - na spotkanie z tym stworzeniem! Dlaczego wizyta nad Loch Ness miałaby być niewypałem podróżniczym? Cóż, na przykład dlatego, że, zdaniem naukowców, Nessi nie istnieje, a zamiast z nieustraszonymi turystami, może raczej przybić sobie przysłowiową "piątkę" z Yetim i Wielką Stopą. Nie chcemy zniechęcać Was do wizyty w samej Szkocji, która jest piękna, ale uprzedzamy: odwiedziny Loch Ness mogą być dla Was rozczarowaniem i stratą - tak czasu, jak i pieniędzy...
Jeśli mowa o jeziorach, to od lat przecież wiadomo, że na całym świecie nie znajdziecie piękniejszych jezior niż te rodzime - na Mazurach! Kraina Wielkich Jezior to miejsce, w którym prawdziwie można odpocząć, zregenerować siły i napawać oczy przepięknymi widokami. Dlaczego więc nie wybrać się na przykład do Mrągowa, zamiast wyglądać Nessiego nad szkockim Loch Ness? Faktycznie, w Mrągowie też na potwory z piekła rodem nie ma co liczyć, ale przy okazji urlopu w tym mazurskim miasteczku z pewnością skosztujecie potwornie pysznych ryb - skarbów miejscowych zbiorników wodnych. Co ważne - w Zielonych Płucach Polski, ceny Was nie przerażą! O ile potwór z Loch Ness jest rodem z horroru, o tyle ceny na Mazurach - bynajmniej! Szukacie taniego noclegu w Mrągowie? Skorzystajcie z naszych propozycji: Noclegi w Mrągowie.
Komentarze