W Tatrach niedźwiedź pogryzł turystę! Jak do tego doszło?
Do zdarzenia doszło w czwartek 21 października. Turysta, który spacerował Doliną Chochołowską, spotkał na swojej drodze niedźwiedzia. Potraktował go jednak jak misia z Krupówek, co skończyło się wizytą w szpitalu.
O tym, że nawet spacer mocno uczęszczaną Doliną Chochołowską, może przynieść spotkanie z dzikim zwierzęciem, przekonał się 72-letni turysta. PAP cytuje wypowiedź Jerzego Toczka, lekarza z zakopiańskiego szpitala, gdzie trafił mężczyzna:
W rozmowie z TVN24 lekarz dodał, że jak na spotkanie z niedźwiedziem stan pacjenta jest bardzo dobry. Nie wymagał hospitalizacji, a jedynie założenia szwów i opatrzenia ran. Później mógł udać się do domu.
Co robić, gdy spotkasz niedźwiedzia w górach? Koniecznie przeczytaj: Wyjazd w góry. Co zrobić, gdy spotkasz niedźwiedzia na szlaku?
Niedźwiedź to jeden z najgroźniejszych drapieżników, jakie żyją w Polsce. W tej chwili przypada moment, gdy są najaktywniejsze, przygotowują się bowiem do zimy – intensywnie żerują, by zgromadzić odpowiedni zapas tkanki tłuszczowej. Później udadzą się do gawr, w których zostaną aż do nadejścia wiosny.
Spotkanie niedźwiedzia na szlaku niektórym może wydawać się wspaniałym przeżyciem, ale tak naprawdę to niebezpieczna przygoda. Trudno przewidzieć zachowanie zwierzęcia, dlatego najlepiej go nie prowokować i – jak radzą władze Tatrzańskiego Parku Narodowego – spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku. W tym wypadku takiej rozwagi zbrakło.
Do całej sytuacji odniesiono się w mediach społecznościowych Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przedstawiciele TPN umieścili obszerny komentarz, dotyczący tego incydentu, który był przypadkowym spotkaniem poza szlakiem – turysta zszedł bowiem z wytyczonej trasy.
Przedstawiciele TPN przypominają, że schodzenie ze szlaków jest zabronione, ponieważ szkodzi to przyrodzie, a ludzi naraża na spotkanie z dzikimi zwierzętami.
Bliskie spotkanie z niedźwiedziem tym razem okazało się dla turysty szczęśliwe. Jednak przypomina wszystkim, jak ważne jest przestrzeganie zasad i regulaminu parku narodowego, a także przewidywanie konsekwencji swoich działań.
Źródło: PAP, TVN24, facebook.com/TatrzanskiParkNarodowy
72-letni turysta, spacerując w czwartek Doliną Chochołowską w Tatrach, napotkał niedźwiedzia, z którym chciał zrobić zdjęcie. Podszedł jednak zbyt blisko drapieżnika i został ugryziony w nogę.
W rozmowie z TVN24 lekarz dodał, że jak na spotkanie z niedźwiedziem stan pacjenta jest bardzo dobry. Nie wymagał hospitalizacji, a jedynie założenia szwów i opatrzenia ran. Później mógł udać się do domu.
Co robić, gdy spotkasz niedźwiedzia w górach? Koniecznie przeczytaj: Wyjazd w góry. Co zrobić, gdy spotkasz niedźwiedzia na szlaku?
Niedźwiedzie w Tatrach szykują się do zimy
Niedźwiedź to jeden z najgroźniejszych drapieżników, jakie żyją w Polsce. W tej chwili przypada moment, gdy są najaktywniejsze, przygotowują się bowiem do zimy – intensywnie żerują, by zgromadzić odpowiedni zapas tkanki tłuszczowej. Później udadzą się do gawr, w których zostaną aż do nadejścia wiosny.
Spotkanie niedźwiedzia na szlaku niektórym może wydawać się wspaniałym przeżyciem, ale tak naprawdę to niebezpieczna przygoda. Trudno przewidzieć zachowanie zwierzęcia, dlatego najlepiej go nie prowokować i – jak radzą władze Tatrzańskiego Parku Narodowego – spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku. W tym wypadku takiej rozwagi zbrakło.
Incydent w Tatrach. Komentarz TPN
Do całej sytuacji odniesiono się w mediach społecznościowych Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przedstawiciele TPN umieścili obszerny komentarz, dotyczący tego incydentu, który był przypadkowym spotkaniem poza szlakiem – turysta zszedł bowiem z wytyczonej trasy.
W czwartek 21 października w miejscu oddalonym od szlaku turystycznego, w Dolinie Chochołowskiej doszło do spotkania człowieka z niedźwiedziem. Zaskoczone zwierzę, najprawdopodobniej w akcie obrony, ugryzło starszego mężczyznę w nogę. Mężczyzna został opatrzony w szpitalu i już wczoraj wrócił do domu – czytamy w oświadczeniu. - Ponieważ niedźwiedź nie wyczuł zapachu zbliżającego się człowieka, zupełnie nie spodziewał się spotkania w tym miejscu. Do kontaktu doszło w bardzo bliskiej odległości. Z jego perspektywy był to atak człowieka. W reakcji obronnej niedźwiedź ugryzł mężczyznę w nogę i uciekł.
Przedstawiciele TPN przypominają, że schodzenie ze szlaków jest zabronione, ponieważ szkodzi to przyrodzie, a ludzi naraża na spotkanie z dzikimi zwierzętami.
Turyści każdego dnia (poza okresem zimowym) obserwują niedźwiedzie ze szlaków i nie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Niedźwiedzie spodziewają się tam obecności ludzi i podchodzą na tyle blisko, na ile czują się bezpieczne. Ich celem nie jest kontakt z ludźmi, a już na pewno nie atak. Do sytuacji, którą można nazwać atakiem, doszło ostatnio na terenie naszego Parku w 1926 roku. Wczoraj (21 października) turysta znalazł się w nieodpowiednim miejscu, przy nieodpowiednich warunkach.
Bliskie spotkanie z niedźwiedziem tym razem okazało się dla turysty szczęśliwe. Jednak przypomina wszystkim, jak ważne jest przestrzeganie zasad i regulaminu parku narodowego, a także przewidywanie konsekwencji swoich działań.
Źródło: PAP, TVN24, facebook.com/TatrzanskiParkNarodowy
Komentarze