Wąwóz Kraków to skalny jar odchodzący od Doliny Kościeliskiej, a w dodatku uważany jest za najpiękniejszy wąwóz polskich Tatr Zachodnich. Trasę rozpoczynamy w miejscowości Kiry i po 4 km marszu Doliną Kościeliską docieramy do Polany Pisanej, na której znajduje się kierunkowskaz do żółtego szlaku, który prowadzi do wąwozu. Czas przejścia samego Wąwozu Kraków wraz ze Smoczą Jamą wynosi ok. 1 godziny. Nie polecamy tam zabierać dzieci w wózku, ponieważ skały pod nogami nie pozwolą Wam przejechać, ale zawsze możecie użyć nosidełka lub chusty.
Wąwóz podzielony jest na dwie części: łatwiejsza do Rynku i trudniejsza od Rynku. Mimo, że jest bocznym odgałęzieniem Doliny Kościeliskiej, sprawia wrażenie, jakby był totalnie z innej bajki i często turyści zostają tu dużo dłużej. Co ciekawe, niegdyś wąwóz przypominał góralom wybrukowane, wąskie uliczki Krakowa i właśnie stąd wzięła się jego nazwa. Ale to nie jedyne podobieństwo – odnajdziecie tam również Ratusz, Kościół Mariacki, Rynek oraz oczywiście Smocza Jamę, do której prowadzi wysoka i stroma drabinka. Na górze możecie wejść do Smoczej Jamy (warto mieć ze sobą latarkę czołową) albo ją po prostu ominąć przechodząc po łańcuchach i klamrach. Po przejściu jaskini znajdziecie się na Polanie Pisanej, z której możecie wybrać trasę w kierunku schroniska na hali Ornak lub wrócić zielonym szlakiem Doliną Kościeliską do Kirów.
Co ciekawe niegdyś najniższa część wąwozu była korytarzem jaskini, ale jej strop nie wytrzymał i zawalił się. Od tamtej pory turyści profilaktycznie podpierają ściany patykami tak, by i one nie runęły. Na szczęście przez ostatnie lata nic się nie zmieniło i nadal możemy podziwiać to tajemnicze i magiczne miejsce. Będąc w Dolinie Kościeliskiej wybierzcie się tam koniecznie!