Wczasy na hamaku. To jest prawdziwy slow life!
Szukasz miejsca, w którym otoczy cię zieleń i nie będziesz liczyć upływającego czasu? Zapraszamy cię do Rancza Dziki Sad, domu o wspaniałym klimacie, stworzonego z pasją i miłością. Przenieś się do dzieciństwa i zabierz ze sobą rodzinę albo przyjaciół. Naprawdę warto!
Co jest wyjątkowego w Ranczo Dziki Sad? Na pewno historia tego domu, która pełna jest ciepła i nostalgii. Stworzenie tego zakątka było marzeniem jego właścicielki. Spędziła w tym miejscu szczęśliwe dzieciństwo, teraz dzieli się dobrymi wspomnieniami ze swoimi gośćmi.
Nazwa idealnie oddaje charakter tego miejsca. Ranczo Dziki Sad to przytulny domek z 1960 roku, w którym wygodnie spędzi czas nawet dwanaście osób. Mieszczą się w nim trzy sypialnie oraz duży salon z aneksem kuchennym. Kuchnia jest nowoczesna i wyposażona we wszystkie potrzebne sprzęty, ale tym, co wywołuje westchnienie zachwytu, jest zachowana kuchnia kaflowa. Ten akcent przenosi nas do dzieciństwa i przypomina o wakacjach spędzanych u babci.
Chociaż w remont i urządzanie domu włożono wiele pracy, to wiosną i latem wszyscy goście i tak spędzają czas w ogrodzie. Miejsce jest bowiem magiczne – tonie w kwiatach i zieleni krzewów oraz drzew, wśród których rozpięte są hamaki. Ranczo ma również rozległy sad. Tutaj bujnie rosną rośliny, można bosą stopą chodzić po miękkiej trawie. Coraz mniej jest takich ogrodów, jak w Ranczu Dziki Sad.
Świetnie będą się tu czuć rodziny z dziećmi. Maluchy w końcu będą mogły się wyszaleć, mają tu bowiem dużo przestrzeni do biegania i wspinaczki. Specjalnie dla nich przygotowano też domek na drzewie oraz plac zabaw. Latem rozkładany jest basen ogrodowy z prywatnym miejscem do opalania.
Ranczo Dziki Sad to idealne miejsce zarówno na weekendowy wypad, jak też dłuższy wypoczynek. Atutem jest jego lokalizacja niecałe 40 kilometrów od Krakowa, we wsi Raciechowice. Czyste powietrze, mnóstwo zieleni to prawdziwy raj dla mieszczuchów, którzy na co dzień wdychają smog.
Tata kupił stary dom z dwoma hektarami pięknie położonej ziemi. W trzydziestolecie Rancza w Rodzinie spełniłam swoje marzenie i ukończyłam jego generalny remont! Miejsce, które kocham, gdzie spędziłam szczęśliwe dzieciństwo, liczne fantastyczne wakacje z moją rodziną i przyjaciółmi, jest teraz jasne i piękne, tak jak to sobie wyobrażałam odkąd ukończyłam 15 lat.
Klimatyczne noclegi na wsi
Nazwa idealnie oddaje charakter tego miejsca. Ranczo Dziki Sad to przytulny domek z 1960 roku, w którym wygodnie spędzi czas nawet dwanaście osób. Mieszczą się w nim trzy sypialnie oraz duży salon z aneksem kuchennym. Kuchnia jest nowoczesna i wyposażona we wszystkie potrzebne sprzęty, ale tym, co wywołuje westchnienie zachwytu, jest zachowana kuchnia kaflowa. Ten akcent przenosi nas do dzieciństwa i przypomina o wakacjach spędzanych u babci.
Cały dom jest jasny, bezpretensjonalny i przytulny. Panuje tu ciepła atmosfera, która sprzyja wypoczynkowi w większej grupie. Ranczo Dziki Sad zapewnia komfort i prywatność z dala od oczu i uszu sąsiadów. Jak pisze jedna z turystek w naszym portalu: “Byłyśmy na wyjeździe z grupą znajomych. Dom spełnił nasze oczekiwania. Jesteśmy bardzo zadowoleni”.
Wypoczynek na łonie natury
Chociaż w remont i urządzanie domu włożono wiele pracy, to wiosną i latem wszyscy goście i tak spędzają czas w ogrodzie. Miejsce jest bowiem magiczne – tonie w kwiatach i zieleni krzewów oraz drzew, wśród których rozpięte są hamaki. Ranczo ma również rozległy sad. Tutaj bujnie rosną rośliny, można bosą stopą chodzić po miękkiej trawie. Coraz mniej jest takich ogrodów, jak w Ranczu Dziki Sad.
Świetnie będą się tu czuć rodziny z dziećmi. Maluchy w końcu będą mogły się wyszaleć, mają tu bowiem dużo przestrzeni do biegania i wspinaczki. Specjalnie dla nich przygotowano też domek na drzewie oraz plac zabaw. Latem rozkładany jest basen ogrodowy z prywatnym miejscem do opalania.
W pobliżu domu jest też miejsce na ognisko. Tutaj nikt się nie nudzi i nie chodzi wcześnie spać - jeśli nie chce.
Ranczo Dziki Sad – idealne miejsce na weekend i wakacje
Ranczo Dziki Sad to idealne miejsce zarówno na weekendowy wypad, jak też dłuższy wypoczynek. Atutem jest jego lokalizacja niecałe 40 kilometrów od Krakowa, we wsi Raciechowice. Czyste powietrze, mnóstwo zieleni to prawdziwy raj dla mieszczuchów, którzy na co dzień wdychają smog.
Okolica Raciechowic jest niezwykle malownicza, pełna łąk, pół i lasów. Dużą atrakcją jest tu Jezioro Dobczyckie z zaporą wodną i plażą. Nad jego brzegiem znajduje się zamek, w murach którego mieści się muzeum, a także skansen. Można również wybrać się w rejs statkiem po jeziorze. Jednostka wypływa z przystani wodnej w Brzączowicach.
Komentarze