Wrzesień w Tatrach. Tłumy na szlakach i w popularnych miejscach
Wakacje 2021 zakończone, ale podróże Polaków dalej trwają. Większość osób postanowiła nieco przedłużyć sobie swój wakacyjny urlop. Można to było zauważyć podczas minionego weekendu w Zakopanem i innych miejscowościach w Tatrach.
Pomimo tego, że mamy dopiero połowę września, to podróże Polaków nie ustają. Tłumy, jakie można było zaobserwować podczas minionego weekendu (11-12 września 2021), można śmiało porównać do ruchu, z jakim mieliśmy do czynienia podczas wakacji.
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, to właśnie Zakopane i Tatry, cieszą się największym zainteresowaniem turystów i są najchętniej odwiedzanym kierunkiem podczas wrześniowego urlopu.
Chcesz poznać miejsca w Tatrach, w których panuje cisza i spokój? Przeczytaj koniecznie: Oblężenie w Tatrach. W których miejscach nie spotkasz dzikich tłumów?
Weekendowe oblężenie Tatr - w których miejscach był największy ruch?
Tłumy, tłumy, wszędzie tłumy - w tych kilku słowach, w prosty sposób można opisać sytuację, z jaką mieliśmy do czynienia podczas minionego weekendu. Słoneczna aura przyciągnęła wielu miłośników gór z całej Polski.
Warto podkreślić, że wędrowali oni nie tylko dolinami, ale również zdobywali popularne szczyty, na których tworzyły się wielogodzinne kolejki, celem wejścia na docelowy punkt.
fot. Nocowanie.pl
Z tłumem oczekujących turystów, mieliśmy przede wszystkim do czynienia na Giewoncie, Świnicy, Zawracie, Rysach, Szpiglasowym Wierchu. Wielu turystów wybrało również Orlą Perć, gdzie tworzyły się kolejki do wejścia na łańcuchy, czy drabinkę.
Planujesz zdobycie popularnego tatrzańskiego szczytu? Sprawdź, czy Twoje plany nie wiążą się z pewnymi trudnościami: Zamknięte szlaki w Tatrach. Poznaj aktualne utrudnienia
Nikogo nie powinien w związku z tym dziwić fakt, że zdobycie Rysów, od polskiej strony, zajmowało nawet 9 godzin. Wiele osób decydowało się w związku z tym na próbę zdobycia tego szczytu ze słowackiej strony.
Wrześniowe tłumy nie powinny nikogo dziwić. W sieci krążą opinie, że jest to okres wolny od dużej ilości turystów. Jak widać, nie do końca to jest prawdą. Aby delektować się Tatrami tylko dla siebie, trzeba zacząć wycieczkę skoro świt. Wtedy unikniemy stania w długich kolejkach. Wszystko wskazuje na to, że druga połowa września, jak i październik (o ile będziemy mieć do czynienia ze sprzyjającą pogodą), mogą wyglądać podobnie.
Noclegi w Tatrach
Warto już dziś zaplanować swój jesienny wypoczynek w Tatrach. Do wyboru mamy naprawdę wiele wspaniałych obiektów noclegowych.
Najliczniej reprezentowaną kategorią w regionie są kwatery i pokoje – chętnie wybierają je pary oraz rodziny ze względu na atrakcyjną cenę. Można znaleźć ofertę, w której usługa kosztuje już 40 zł! W tej kwocie zawarty jest nocleg w przytulnym pokoju czy też możliwość korzystania z kuchni. Często właściciele zakopiańskich kwater i pokoi proponują swoim gościom stołowanie się na miejscu.
Alternatywą dla kwater są apartamenty, gdzie pobyt zapewnia więcej przestrzeni i prywatności. Obiekty tego typu zlokalizowane są bliżej centrum tutejszych miejscowości, a przy tym spełniają warunki urlopowych mieszkań.
Średnia cena noclegu w Tatrach to koszt około 160 zł, ale najkorzystniejszą opcją jest wybór oferty z kategorii kwatery i pokoje. Wtedy za nocleg można zapłacić nawet 40 zł. Trzeba jednak pamiętać, że ceny są ustalane indywidualnie przez właściciela obiektu, zależą też od oferowanych udogodnień, standardu oraz lokalizacji. Do tego mogą obowiązywać ceny weekendowe.
Już dziś zarezerwuj swój wymarzony nocleg w Tatrach
Miniony weekend, jasno pokazuje, jak dużą popularnością u schyłku lata cieszą się polskie góry, a w szczególności Tatry. To właśnie teraz, w opinii wielu osób, górski krajobraz wygląda najpiękniej. Warto przekonać się o tym osobiście.
Źródło:
pap.pl
portaltatrzanski.pl
Komentarze
