Zakopane jesienią
Zakopane jesienią? Tak i to koniecznie. Jeżeli tylko jest ładna pogoda, polska stolica Tatr ma w sobie niewątpliwy urok – inny niż zimą, ale wcale nie gorszy. Krupówki nadal tętnią życiem, na szlakach niemało turystów a klimat góralski niezmienny.
Jesienne powietrze w Zakopanem jest inne niż latem. Nawet przy ładnej pogodzie poranki są bardzo rześkie, ale choć czuć ten chłód, to tak naprawdę właśnie on pokazuje, że jest się w górach. Poza tym unosząca się poranna mgła to naprawdę niezwykły widok.
Stary cmentarz zakopiański na ul. Kościeliskiej o poranku ma sobie jakąś mistyczną siłę – stare rzeźbione nagrobki, przez które przebija się słońce i świadomość kto leży na tym cmentarzu musi poruszać ludzką duszę. To dobre miejsce i czas na przemyślenia i refleksję.
Jeśli skierujemy się w stronę Krupówek to zobaczymy rzecz rzadką – rano turystów jest tu bardzo mało, a dominują handlarze rozstawiający swoje kramy z souvenirami i oscypkami. Za klika godzin turystów będzie tu jednak już mnóstwo…Będzie góralska muzyka i zapach regionalnego jadła. Czekają nas także inne atrakcje – występ kukiełek, nieruchoma postać czy poruszające się w rytm muzyki postacie Walta Disneya.
Dla tych co wolą spędzać czas bardziej aktywnie jesień to bardzo dobra pora na wyprawy w Tatry. Przy dobrej pogodzie można wyruszać na trudniejsze szlaki, jeśli pogoda jest natomiast nieco gorsza to idealne będą Doliny: Kościeliska czy Chochołowska.
Dla mało zaprawionych turystów pozostaje oczywiście Gubałówka. Możemy wejść na nią o własnych siłach, lub korzystając z kolejki szynowej. Stoki Gubałówki przy słonecznej pogodzie to idealne miejsce na relaks i szansa na złapanie ostatnich promieni słońca.
Specyficzny jest targ pod Gubałówką. Można tam zaopatrzyć się w góralskie wyroby – od różnego rodzaju serów przez miody po swetry i kierpce . Jesienią kupimy tam piękne rydze – wszak to sezon na grzyby.
Po zachodzie słońca, stolica Tatr wcale nie traci na uroku. Góralska muzyka na żywo, pękające w szwach knajpy, to doskonała atrakcja dla tych, którzy lubią biesiadę. Dla pozostałych otworem czekają kina: „Sokół”, czy bardziej kameralny „Giewont”.
Zakopane jesienią nie traci jak widać na swoim uroku – wystarczy spojrzeć na zamieszczone poniżej zdjęcia.
Komentarze (1)
Marta