Właściciele
Inicjatorem budowy zamku w Szymbarku był Henryk ze Skarlina - proboszcz kapituły pomezańskiej więc stanowił on właśność kapituły.
Po zeświecczeniu państwa krzyżackiego (sekularyzacja nastąpiła w 1525 r.) zamek przeszedł w ręce Albrechta Hohenzollerna, który był ostatnim wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego przed sekularyzacją. Po złożeniu hołdu lennego królowi Polski Zygmuntowi Staremu od 1525 r. aż do śmierci w 1568 r. Hohenzollern sprawował władzę książęcą w dawnym państwie zakonnym przemianowanym na Prusy Książęce.
Hohenzollern oddał zamek we władanie biskupowi Erhardowi von Queiss. Gdy ten zmarł, zamek przejął po nim ewangelicki biskup Georg von Polentz, a następnie jego spadkobiercy. Dzięki zmianom, które podjęli w architekturze zamku, stał się on rezydencją.
Kolejni właściciele zamku w Szymbarku to w kolejności: Jonasz Kazimierz von Eulenburg, Teodor Schlieben, a od końca XVII wieku członek słynnego rodu Finckenstein - Ernst Finck von Finckenstei. Finckensteinowie to ród hrabiowski powstały w Prusach Wschodnich. Byli oni właścicielami wielu dóbr, warto chociażby wspomnieć Kamieniec Suski. Zamek w Szymbarku znajdował się w ich rękach do 1945 r. Wprowadzili w nim spore zmiany, ale o tym później.
II wojna światowa przyniosła kolejne zmiany - zamek przejęli naziści, po nich Armia Czerwona. Ci ostatni niszczyli wszystko, co napotkali na swojej drodze (zarówno budynki jak i ludzi). Spalili zamek wraz z resztką wyposażenia, które w nim do ich czasu pozostało.
Kolejne lata były łaskawsze dla zamku. W latach 60. XX w. przeprowadzono niewielkie zabiegi konserwatorskie, m.in. odgruzowano teren i zadaszono część budynków.
Wspaniały plan na powstanie z ruin zamku miała fundacja "Widzieć Muzyką", która chciała otworzyć w nim ośrodek dla niewidomych dzieci. Niestety nie udało się to z powodów finansowych.
Od 1997 roku zamek jest w rękach prywatnych. Nadal jest ruiną.
Wygląd zamku
Ruina zamku jest imponującej wielkości, już po niej łatwo jest wyobrazić sobie ogrom budowli w czasach jest świetności. Początkowo miała 8 baszt, bramę i fosę, drewniany most zwodzony (w XIX wieku zastąpiony mostem arkadowym), wschodnie skrzydło, zespół drewnianych domów mieszkalnych w obrębie murów (usunięto je w XV w. i zastąpiono ciągiem murowanych budynków).
W czasie wojny trzynastoletniej, która trwała w latach 1454-1466 i rozgrywała się pomiędzy zakonem krzyżackim a Polską, przez zamek przeciągnęły gwałtowne walki. Wówczas niemal doszczętnie spłonął. Po wojnie odbudowano go i nieco zmieniono - dobudowano baszty i podwyższono mury obronne. Mimo tego w 1520 r. zamek poddał się bez walki na widok armii polskiej i nowym zarządcą zamku został Stanisław Kostka.
Zamek był i duży i wysoki. Jego najwyższym punktem była 24 m wieża zegarowa. Skrzydło zachodnie zamku z czasem służyło dla proboszcza i miało swoja kaplicę i refektarz.
Ród Finckensteinów, który władał zamkiem od końca XVII w. do 1945 r. przebudował zamek w stylu barokowym. Urządzili oranżerię, park. W romantyźmie zdecydowali się na regotyzację zamku nadając mu częściowo oryginalny wygląd.
Przejście Armii Czerwonej spowodowało, że po zamku pozostał obwód murów obronnych z bramą, basztami, mostem i pozostałości budynków mieszkalnych.
A to warto wiedzieć
W 1995 r. na terenie szymbarskich ruin kręcono kilka scen do filmu z Johnem Malkovichem "Król Olch" - fascynującego i mrocznego. Obejrzyjcie go koniecznie i szukajcie na zdjęcia szymbarskich murów.
Miłośnicy zabytkowych cmentarzy będą uradowani informacją, że niedaleko zamku (na wzgórzu obok drogi do Ząbrowa) znajduje się rodowy cmentarz rodu Finckensteinów (ich szymbarskiej linii). Trudno tam się dostać, ale warto - zobaczycie groby czterech w linii prostej Konradów Finck von Finckenstein oraz Getruda i Agnes - matka i córka Finckensteinów.
W okolicy zamku znajdują się wspaniałe pomniki przyrody. Jednym jest ponad 210-letni jesion (obwód 325 cm, wysokość 40 m) - znajduje się niedaleko drogi Iława-Susz, a inne to ponad 200-letnie sosny. Od strony wsi Kamionka do zamku prowadzi aleja starych dębów.