Zamknięcie szlaków w Babiogórskim Parku Narodowym. Kiedy i dlaczego nastąpi?
Planując swój wypoczynek w górach, najczęściej wybieramy te najpopularniejsze miejsca. Do takiej kategorii, na pewno należy zaliczyć Babiogórski Park Narodowy, na terenie którego znajduje się chętnie zdobywany przez turystów szczyt. Za kilka dni, we wspomnianym parku narodowym, dojdzie do zamknięcia szlaków narciarskich. Czym to jest spowodowane i kiedy to nastąpi?
Czy jest coś lepszego od wędrówki po popularnych szlakach górskich? Niektórzy pewnie zgodnie odpowiedzą, że plażowanie. Niezależnie od tego, do której grupy należysz, musisz pamiętać, że to właśnie domki w górach cieszą się tym największym zainteresowaniem turystów w sezonie zimowym. Osoby z różnych stron Polski korzystają ze znakomitych warunków na świetnie przygotowanych trasach narciarskich, spędzają swój czas w pełni aktywnie, a zdarza się, że niektórzy z nich decydują się na zdobywanie górskich szczytów.
Jeśli w najbliższym czasie, wybrałeś noclegi w Beskidach i zaplanowałeś korzystać ze szlaków narciarskich, znajdujących się na obszarze Babiogórskiego Parku Narodowego, to nie mamy dla Ciebie dobrych wiadomości. Już niedługo, wszystkie szlaki narciarskie zostaną tu bowiem zamknięte. Dlaczego?
Zobacz również: Nowa atrakcja pod szczytem Diablaka. Co umożliwia i jak do niej dotrzeć?
Babiogórski Park Narodowy zamyka szlaki narciarskie!
Sezon zimowy i kończące się właśnie ferie zimowe to ten czas, kiedy ośrodki narciarskie w górach przeżywały prawdziwe oblężenie. W przypadku Babiogórskiego Parku Narodowego sytuacja wyglądała tak, że dyrekcja parku udostępniła pilotażowo szlaki narciarskie od 4 lutego. Mogli z nich korzystać skiturowcy, narciarze biegowi, czy miłośnicy nart zjazdowych.
Ten stan rzeczy nie potrwał jednak długo, bo od 1 marca 2023, wszystkie tego typu aktywności będą tu zabronione, a szlaki pozostaną zamknięte. Jest to spowodowane tym, że właśnie w tym czasie rozpoczyna się okres godowy u głuszców. Jest to gatunek zagrożony wyginięciem, a na obszarze Babiogórskiego Parku Narodowego jest zaledwie 30 osobników.
Z pewnością zainteresuje Cię również treść tego artykułu: Tatrzański Park Narodowy podnosi ceny biletów. Ile zapłacimy za wstęp?
Leśny kurak zwany głuszcem - to dlatego szlaki narciarskie pozostaną zamknięte!
Dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego prosi o uszanowanie tego wyjątkowego czasu dla leśnego kuraka. Jest to gatunek zagrożony wyginięciem, dlatego też ten czas to dobry moment, by populacja została utrzymana na tym właściwym poziomie.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać apartamenty Beskidy i korzystać z innych atrakcji, które nie są związane z nartami. Szczególnie, że wiosna coraz bliżej.
Gody tych ptaków są niezwykle charakterystyczne, co podkreśla Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego:
Podczas godów, nazywanych także tokowaniem, samce rozkładają ogon, wyciągają głowę, stroszą skrzydła i wydają niezbyt donośne odgłosy. Usłyszeć można charakterystyczne dźwięki: klapanie, trelowanie, korkowanie i szlifowanie. W ostatniej fazie swojej pieśni godowej samiec głuchnie, stąd nazwa tych ptaków. Nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje.
Przeczytaj także: Birdwatching - nowy trend w polskiej turystyce. Gdzie go praktykować?
Warto podkreślić, że populacja głuszców, według szacunków przyrodników, w rejonie Babiej Góry liczy zaledwie około 30 osobników. Dostrzeżenie tego zwierzęcia jest niezwykle trudne. Ptaki najczęściej bytują poza szlakiem, chroniąc się w niedostępnych miejscach na granicy górnego regla, między borem świerkowym a kosodrzewiną.
Zaplanuj swój pobyt i sprawdź noclegi w Zawoi:
Babiogórski Park Narodowy to wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić o każdej porze roku. Pomimo tego, że sezon narciarskim dobiega tu końca, to nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać z innych możliwości.
Komentarze
