Żmija zygzakowata na szlaku. Co zrobić i jak się zachować podczas ukąszenia?
Pomimo tego, że urlop w górach należy do kategorii tych wyjątkowych, to na szlakach, w wielu miejscach czekają na nas różne niebezpieczeństwa. Na pewno jest to zmienna pogoda, wcześnie zapadający zmierzch, silny wiatr i oblodzenie szlaków, ale również zwierzęta, które w górach występują. Dziś, nasza uwaga skupi się na żmii zygzakowatej, która występuje nie tylko w górach. Jak się zachować, gdy ją spotkasz na drodze i jak postąpić podczas ukąszenia?
Każdy, kto kocha góry i zdecydował się na domki Tatry, czy apartamenty Karkonosze, doskonale zdaje sobie sprawę, że czyhają tu mniejsze i większe niebezpieczeństwa. W przypadku Tatr, czy Bieszczad, za największe zagrożenie, na pewno należy uznać niedźwiedzia brunatnego, który pojawia się nagle podczas wędrówki. Okazuje się, że nie jest on tym jedynym zwierzęciem, które wywołuje strach i przerażenie. Podobnie wygląda sytuacja, gdy weźmiemy pod uwagę węże w Polsce. Pomimo tego, że występuje ich w naszym kraju kilka gatunków, to jedynym żyjącym w Polsce jadowitym gadem jest żmija zygzakowata. Czy naprawdę jest aż tak groźna, jak większość osób zgodnie twierdzi?
Zobacz koniecznie: Bezpieczeństwo w górach. Na co trzeba uważać?
Żmija zygzakowata - czy jest się czego obawiać?
Z wężami w Polsce, najczęściej jest tak, że większość z nich budzi przerażenie. Niezależnie od tego, czy długi, czy krótki, jadowity lub nie, to u wielu turystów wywołuje przerażenie, obrzydzenie i uczucie strachu. I to właśnie te emocje powodują, że te właśnie zwierzęta, pomimo tego, że znajdują się pod ochroną, bardzo często są zabijane przez człowieka.
Zgodnie z tym, co zostało wyżej wspomniane, jedyny wąż, który jest w Polsce jadowity to żmija zygzakowata. W łacinie, jest określana jako Vipera barus. Tak naprawdę, można ją spotkać na terenie całego kraju. Jednak, za ich największe skupiska, należy uznać przede wszystkim Bieszczady, Karkonosze, Góry Izerskie, okolice Jeleniej Góry, Podkarpacie, czy Beskidy.
Żmija zygzakowata, co warto podkreślić, może przybrać różną barwę. Jest czarna żmija, żmija miedzanka, czy odmiana szara. Ten wąż, najczęściej osiąga 80 cm. Pomimo tego, że jest to gatunek skryty, płochliwy i unikający człowieka, to zdarzają się sytuacje, że atakuje ona człowieka, przez co, w wielu przypadkach wymagana jest interwencja medyczna.
Warto podkreślić, że przez wiele lat żmije były tępione. I chyba dalej tak jest, a przecież pomagają ona człowiekowi polując choćby na gryzonie i niwelując szkody, które te wyprawiają. Do tego, w oparciu o wężowy jad, powstało sporo leków. Pamiętaj, że żmija zygzakowata podlega częściowej ochronie gatunkowej.
Sprawdź również: Czego nie robić w górach? Zasady dla turystów
Żmije w Polsce - na jakich obszarach występują?
Zbliża się wiosna, a co za tym idzie, wszystkie węże w Polsce zaczną budzić się z zimowego snu. To oznacza, że rozpocznie się ich okres godowy, przez co w kwietniu i na początku maja, będziemy mieć do czynienia z ich największą aktywnością. Szczególnie, gdy wybraliśmy apartamenty w górach.
Obszary występowania żmii zygzakowatej, zostały wyżej wymienione, ale warto nieco lepiej przyjrzeć się dokładnym miejscom, w którym najczęściej można żmiję. Ogólnym określeniem, na pewno będą miejsce nasłonecznione, na których wąż będzie mógł się wygrzewać. Ale nie tylko.
Być może zainteresuje Cię również treść tego artykułu: Śladami dzikich zwierząt w Polsce. Gdzie się wybrać i co zobaczyć?
Żmija ceni sobie torfowiska oraz gęste zarośla, które przynoszą jej schronienie. Można ją zazwyczaj spotkać na obrzeżach lasów oraz na podmokłych łąkach i polanach leśnych. Są to też również kamienie, skalne szczeliny, szuka schronienia wśród korzeni drzew. Pamiętaj, że żmija zygzakowata jest aktywna jedynie w dzień.
Jak rozpoznać żmiję zygzakowatą?
Ten najbardziej jadowity wąż w Polsce jest niezwykle charakterystyczny. Jednak, w dalszym ciągu, większość osób myli go z zaskrońcem, czy nawet padalcem. Żmija zygzakowata, co warto podkreślić, występuje w trzech kolorach: czarnym, szarym i brązowym. Ma około 80 cm długości.
Najbardziej charakterystyczny znak rozpoznawczy w jej przypadku, to zygzak, który jest również określany jako “wstęga kainowa”. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że wspomniany zygzak, nie zawsze jest widoczny. Dlatego też, w takim przypadku, dobrze jest zwrócić uwagę na inne charakterystyczne elementy, które pozwolą odróżnić żmiję od zaskrońca, padalca, czy gniewosza.
Jej ciało zwęża się w kierunku głowy, która jest płaska o trójkątnym zarysie, sercowata, wyraźnie oddzielona do reszty ciała. Gdy staniecie oko w oko ze żmiją, to dojrzycie pionową źrenicę, a na głowie widoczny wzór z łusek, który przypomina literę X, Y lub V.
Żmija zygzakowata ukąszenie - co zrobić, gdy nas zaatakuje?
Przemierzając szlaki w Tatrach, czy inne szlaki górskie w Polsce, zdarzają się takie sytuacje, że mimo zachowania ostrożności, nie zauważymy żmii, nadepniemy ją lub po prostu pojawi się nagle pod nogami. W takiej sytuacji, może dojść do ataku i ukąszenia.
Jak się zachować, gdy spotkasz niedźwiedzia na szlaku? Zobacz koniecznie: Wyjazd w góry. Co zrobić, gdy spotkasz niedźwiedzia na szlaku?
Zanim jednak dojdzie do ataku, to najpierw stara się odstraszyć nieprzyjaciela głośnym syczeniem. Gdy nie ma wyjścia, to atakuje. Jednak, jeśli nie będziemy jej niepokoić, to z pewnością do takiego ataku nie dojdzie.
Żmije są jadowite. Śladem po ukąszeniu są dwie charakterystyczne ranki, które najczęściej pojawiają się tuż nad kostką. Dlatego też, niezwykle ważne jest by podczas górskich wypraw, mieć obuwie, które sięga za kostkę i długie spodnie.
Ukąszenie przez żmiję, stanowi największe zagrożenie, przede wszystkim dla dla dzieci, osób starszych, osób z chorobami krążenia, uczulonych na składniki jadu oraz dla osób pod wpływem alkoholu. Jednak poza tymi wyjątkami, ukąszenie na szczęście bardzo rzadko bywa śmiertelne.
Jad służy przede wszystkim do zdobywaniu pokarmu, który zazwyczaj jest rozmiarów niewielkiego gryzonia, więc nie musi być szalenie toksyczny. Należy mieć na uwadze to, że najczęściej dochodzi do ukąszeń suchych, czyli bez wstrzykiwania jadu, bo ten może przydać się wkrótce do upolowania posiłku.
Jeśli dojdzie do ukąszenia przez żmiję, to należy unieruchomić kończynę, pozostać w miejscu i powiadomić GOPR lub dzwoniąc pod numer 112. Być może, w naszym przypadku, konieczne będzie podanie surowicy.
Sprawdź noclegi w górach:
Niezależnie od niebezpieczeństwa, w postaci węży w Polsce, warto jest zdecydować się na urlop w górach. Pamiętaj jednak, by podczas wędrówki, zachować należytą ostrożność!
Komentarze